Niejaki Maleńczuk, ponoć artysta sceniczny...
w jakimś wywiadzie twierdził że po jednej lufie jest się
ostrożniejszym na drodze bardziej niż zupełnie na trzeźwo ...

myślę że ruskie od dawna stosują już ten środek zapobiegawczy...
I nie, nie nazwałem Cię schizofrenikiem- ortodoksom,
naogół wypowiadam się bardzo ogólnie, i nie chcę
nikogo urazić, to była sytuacja, obraz hipotetyczny...
myślę, że zwątpienie odgrywa kluczową rolę w zdrowieniu z
nie tylko z takich chorób...
własciwie jest tylko psychika, umysł,
ale nie wystarczy tylko powiedzieć, pomyśleć "jestem zdrowy"
trza jeszcze w to mocno wierzyć i zawsze twierdzić, wbrew "logicznym"
naukowym, medycznym argumentom osób trzecich, że ma się w tym bezwzględną rację,
Wszelkie teorie które byśmy mogli sobie wymyślić dla podparcia ów twierdzenia
są zupełnie zbędne:
- Nie masz racji, bo wg badań naukowych...
- Jestem zdrowy i chu... !
Burak zawsze wygra z intelektem.
