Czy DEPAKINE otępia?

[koniczynka26]

Mnie depakine też nie otępia, tylko mnie uspokaja i łagodzi gwałtowne emocje , ale w to, że depakine uczyni ze mnie geniusza zdecydowanie nie wierze, bo zbyt duże mam deficyty intelektualne , problemy z pamięcią i koncentracją uwagi .

Mam teraz o wiele niższe zdolności intelektualne, niż podczas nauki w szkole i wątpię, żeby depakine miała to zmienić, bo tak na mnie wpływa moja choroba, która ma negatywny wpływ na moje funkcje poznawcze.

[raichu]

[quote="koniczynka26"]Mnie depakine też nie otępia, tylko mnie uspokaja i łagodzi gwałtowne emocje , ale w to, że depakine uczyni ze mnie geniusza zdecydowanie nie wierze, bo zbyt duże mam deficyty intelektualne , problemy z pamięcią i koncentracją uwagi .

Mam teraz o wiele niższe zdolności intelektualne, niż podczas nauki w szkole i wątpię, żeby depakine miała to zmienić, bo tak na mnie wpływa moja choroba, która ma negatywny wpływ na moje funkcje poznawcze.[/quote]
Na mnie podobnie choć dawka 2x1000mg już wywołuje senność. A 2x500 jest ok. Ja to się dziwię że w ogóle przed terapią zdałem wszystkie przedmioty na studiach mgr i potem w trakcie się obroniłem. A co do Depakine to mi pomaga opanować drgawki i np podskoki wywołane emocjami głównie pozytywnymi - np jak zobaczyłem coś fajnego w sklepie albo usłyszałem ulubioną piosenkę to chciałem odfrunąć. Miałem to od małego a dzięki Depakine i Tegretol nie mam tego problemu.

[siwa21]

Biorę depakine od nie dawna, nie zwrocilam uwagi na to ktory lek otepia bardziej podejrzewalam inne niz depakine Fakt jestem jakby nie obecna chwilami czy nie aktywna w rozmowie gdzies tam mi umaka ses wypowiedzi ale z mysleniem nie mam klopotu troche jestem zdezorietowan ale staram sie do tego przyzwyczic tym bardziej ze nie biore nie tylko depakiny a mieszanke lekow na shizofrenie. To depakina pomaga na ta chorobe :dance: ja myslalam ze to jest lek leczacy ogolnie psychike nie koniecznie shizofrenie moze jestem nie doinformowana :think:

[Niemamnie]

Depakine izoluje od świata poprzez nasilanie autyzmu w schizofrenii, ale podobno ludzie z Aspergerem są inteligentniejsi. Wklejałem gdzieś linka że Depakine nawet podnosi pamięć.



Najgorszy objaw jej brania to wypadanie włosów.

[malgorzateka]

W ogóle musiała to być - ale nie wiem, w jakich latach- duża propaganda, że kwas walproinowy (Depakine) wyrównuje nastrój, działa jako "stabilizator nastroju". Czyli jeżeli spotka mnie jakaś przykrość, czy tzw. uśmiech losu, to ja mam mieć zawsze taki sam nastrój. Mam być skałą, kamieniem? Osobą, do której nie docierają żadne treści, osobą, do której oczu i uszu nie docierają żadne zabarwienia, odcienia..? Po raz pierwszy dostałam Depakine w 2013 z powodu wewnętrznego napięcia, o którym powiedziałam psychiatrze, a następnie 2015-2016 na moje żądanie, gdy w EEG wyszły skłonności do czynności napadowych, ale czułam po tym... No właśnie nic nie czułam, poza tym wrażeniem, że jestem zamknięta w jakiejś "mentalnej bańce", a zewnętrzni obserwatorzy próbowali dotrzeć do mnie z informacją, że jestem mentalnie/ duchowo nieobecna.

[AMerei]

ja biorę w dawce 500-0-500 i nie czuję, jakbym coś brała, nie potrafię sama ocenić swojego stanu i porównać do tego sprzed choroby, to już lekarz musiałby powiedzieć... subiektywnie wydaje mi się, że mam przytępiony intelekt, do tego dochodzi ślinienie się i pocenie w nocy, ale to chyba od klozapolu, który biorę w dawce 300-300-300.

mam pytanie do forumowych Pań - czy przyjmowanie depakiny wpłynęło jakoś na częstotliwość miesiączki? mi się okres ostatnio spóźnił o dwa tygodnie, nie wiem, od którego to leku...

[amigo]

Depakine troszke zamula, ale rowniez stabilizuje nastrój.Biore 1000 mg na noc.Jak obnizylem o 500 mg, czulem sie bardziej rozbity i wahania nastrojow, wiec wrocilem do 1000 mg i jest o wiele lepiej.