Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.

Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » sob kwie 08, 2023 8:56 pm

Gdy mnie bierze, tak od dwudziestej drugiej, biorę całościowy prysznic i ból momentalnie ustaje. Czasem może się wznowić, więc nawet o wpół do trzeciej w nocy biorę drugi prysznic. Jakby ktoś chciał przeczytać dłuższą historię (dział: Dyskusja ogólna/Nasze środowisko: "Z premedytacją..!"): https://schizofrenia.evot.org/viewtopic.php?t=39001

Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4635
Rejestracja: ndz cze 29, 2014 12:34 am

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: unreal » ndz kwie 09, 2023 3:27 pm

Skonsultuj się z chirurgiem naczyniowym, to mogą być objawy niedokrwienia kończyn. Czy ból choć trochę ustępuje, gdy w nocy usiądziesz?



PS. skonsultowane z lekarzem
LaDopamina

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » ndz kwie 09, 2023 4:06 pm

Tak, jak usiadę, to mija. Dzięki za odzew.

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » ndz maja 14, 2023 11:14 pm

Ten ból jest o tyle tajemniczy, że pojawia się nocą zawsze o stałej porze. A to 02:50, a to 22:47-22.55, a to 00:00, a to 21:50. Cyklicznie. Przez minimum tydzień zawsze ta sama godzina. To mnie utwierdza w przekonaniu, że różne choroby można wywołać na odległość. Oczywiście można się buntować w tym temacie, ale odrobina geopolityki nie zaszkodzi. Ktoś chce patrzeć, jak umieram i uczynić to umieranie jeszcze bardziej nieznośnym.

Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 5645
Rejestracja: czw sie 16, 2012 10:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Słonecznik1 » ndz maja 14, 2023 11:42 pm

nogi mówiłaś cię bolą , nie możesz trochę pojeździć na rowerze , czy isc na basen to moze by cie przestały bolec , troszke sportu nie zaszkodzi. Nie wiem moze powinnas się zgłosic do lekarza ja ci raczej nie pomoge

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » pn maja 15, 2023 12:39 pm

[quote=Słonecznik1 post_id=697882 time=1684096923 user_id=6481]
nogi mówiłaś cię bolą , nie możesz trochę pojeździć na rowerze , czy isc na basen to moze by cie przestały bolec , troszke sportu nie zaszkodzi. Nie wiem moze powinnas się zgłosic do lekarza ja ci raczej nie pomoge
[/quote]
Jest już wielu lekarzy, do których powinnam się zgłosić. A to chirurg naczyniowy (nogi), a to kręgosłup (krzyż i szyja), a to neurolog, bo z moją wyobraźnią przestrzenną i pamięcią operacyjną oraz napięciem mięśniowo-szkieletowym jest, jak jest. Wiem, że chciałeś napisać coś od siebie, ale ja na moje osiągi sportowe nie patrzę, inny typ człowieka.

Awatar użytkownika
pingui
bywalec
Posty: 637
Rejestracja: pn cze 15, 2020 7:16 pm
Status: Guru
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Madagaskar

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: pingui » pn maja 15, 2023 3:07 pm

Też to przerabiałem, to się nazywa nerwobóle czy spastyczność mięśniowa. Występuje po naszych lekach jak je zażywamy od wielu lat. Coś tam z neuroprzekaźnictwem się pieprzy na poziomie dopaminy. Amannn swego czasu pisał o tym. CBD częściowo pomaga albo może Akineton jak wolisz chemię.

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » pn maja 15, 2023 4:08 pm

Ten ból idzie bardziej od kości, niż mięśni, ścięgien czy naczyń krwionośnych. Poraz pierwszy go miałam w wieku ośmiu lat u babci, i pojawiał się też tylko w nocy, zaniknął na wiele lat, ale to ten sam ból. I ta koherencja czasowa, ta cykliczność. Byłam rezolutnym dzieckiem, komuś musiałam bardzo zawinić, może podczas występów świątecznych w remizie strażackiej w latach przedszkolnych. Umieściłam ten wątek w dziale "Kto pomoże", no bo w "Dyskusji ogólnej" by się nie sprawdził.

Awatar użytkownika
pingui
bywalec
Posty: 637
Rejestracja: pn cze 15, 2020 7:16 pm
Status: Guru
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Madagaskar

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: pingui » pn maja 15, 2023 5:35 pm

Może być tylko takie wrażenie, a może boleć zupełnie co innego. Też za dzieciaka miałem silne bóle kończyn ale wtedy lekarz stwierdził, że zbyt szybko rosnę i moje mięśnie i ścięgna po prostu nie nadążają za wzrostem kości.

Nie ma sensu wpadać w mistycyzm Meduzko. Spróbuj jakieś rzeczy na rozluźnienie, głóg, meliskę i zobaczysz czy pomaga.

Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 5645
Rejestracja: czw sie 16, 2012 10:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Słonecznik1 » pn maja 15, 2023 11:40 pm

możesz mieć zwyrodnienie w jakimś miejscu i czasem nerwowo promieniuje np, do zwyrodnienie stawu ramiennego i idzie nerwami aż do dłoni

Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 5645
Rejestracja: czw sie 16, 2012 10:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Słonecznik1 » pn maja 15, 2023 11:42 pm

tak przewodzą różne obszary nerwowe , stan zapalny możesz mieć w nogach niestety gdzieś

Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 5645
Rejestracja: czw sie 16, 2012 10:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Słonecznik1 » pn maja 15, 2023 11:44 pm

jesli jestes przy wadze twoje stawy są obciążone bardziej , i diete zmien bo nie masz smarowania w stawach może

Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 5645
Rejestracja: czw sie 16, 2012 10:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Słonecznik1 » wt maja 16, 2023 12:17 am

więcej łososia i ryb ze zdrowym tłuszczem zalecam i troche motywacji od kogos jesli masz chłopaka do sportu razem tez .

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » pt cze 02, 2023 8:46 pm

[Tekst poprawiony niżej...]
Ostatnio zmieniony pt cze 02, 2023 8:53 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » pt cze 02, 2023 8:52 pm

[quote=pingui post_id=697911 time=1684161300 user_id=10018] Nie ma sensu wpadać w mistycyzm Meduzko. Spróbuj jakieś rzeczy na rozluźnienie, głóg, meliskę i zobaczysz czy pomaga. [/quote] Mistycyzm, czyli coś nie-ujawnionego. Tylko, że ja jestem bardziej fizykiem, niż nie wiem, katoliczką. Ktoś ma przyjemność napawać się tym, co przeżywam. Wiem, jak rozpoznać inwigilacyjną muchę, w Niemczech w Monachium śledzą trasy lotów ciem, wyposażając je w nadajniki. Niedoczynny móżdżek, nadaktywność ciała migdałowatego oraz płatu przedczołowego oraz część skroniowa "w stanie Hv", to ostatnie wyszło w EEG w lutym ubiegłego roku. Myślę, że pierwsze objawy chorób psychicznych, głównie schizofrenii, można umiejscowić w móżdżku. To się wtedy nazywa "pierwsze załamanie dotychczasowej linii życiowej", człowiek odcina się od dotychczasowych relacji... A typem sportowca nie byłam nigdy, choć @Slonecznik1 ma na pewno na myśli lepsze ukrwienie. Kręgosłup mi też siadł. Nogi mi się uginają w sytuacjach stresowych. A kiedyś nie wiedziałam, co to trema. Afazja, a co to? I to strasznie wysokie libido, którego nie da się rozładować...
Ostatnio zmieniony sob cze 03, 2023 1:25 pm przez Meduzola, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 1766
Rejestracja: sob paź 08, 2016 11:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: piotrs » pt cze 02, 2023 9:49 pm

mozemasz dne moczanowa

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2920
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Meduzola » pt cze 02, 2023 11:41 pm

Miałam już badanie (badanie krwi) pod tym kątem. Nie mam dny, kwas moczowy mnie nie dotyczy. To reumatyczny ból, tylko bardziej napływający, ciągnący, kłujący.

Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4683
Rejestracja: pn sie 17, 2020 4:54 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Amannn » ndz cze 04, 2023 3:50 pm

[quote=Meduzola post_id=699138 time=1685738502 user_id=9051]
Miałam już badanie (badanie krwi) pod tym kątem. Nie mam dny, kwas moczowy mnie nie dotyczy. To reumatyczny ból, tylko bardziej napływający, ciągnący, kłujący.
[/quote]


Z bólami reumatycznymi to jest problem bo na nie nie ma raczej żadnego lekarstwa. Może porozmawiaj z lekarzem o zmianie leków bo może być od nich - choć jak to stwierdzić , organizm jest tak skomplikowany że nie da się tego ustalić.



Mogę cię jedynie pocieszyć ze takie bóle czasem mijają same.

Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 7498
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 11:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: przegłosowany » ndz cze 04, 2023 4:02 pm

Nie wiem, może to być uciskanie na nerw kulszowy. Mój tato jak jeszcze żył i cierpiał na to, to zawsze mówił, że to przechodzi przez całe ciało, a "ulatuje" palcem stopy
smal talk gorszy niż chłosta

Awatar użytkownika
Amannn
zaufany użytkownik
Posty: 4683
Rejestracja: pn sie 17, 2020 4:54 pm

Re: Interdyscyplinarnie: Co to za ból? Serio.

Postautor: Amannn » ndz cze 04, 2023 4:10 pm

Gdyby tak było to da się to wyleczyć .


Wróć do „kto pomoże”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 4 gości