Postautor: kotek » ndz lip 17, 2022 4:59 pm
"Psychika" ""wymyśliła"" antykoraniczny unitarianizm, według którego we wszechbycie istnieje tylko jeden oraz jedyny bóg (BÓG), który jest:
- niepodzielny i całkowicie prosty,
- unikalny, niepodobny do niczego, co nie jest nim (np. stworzeń),
- niebędący nicością,
- jedynym bytem koniecznym,
- jedynym bytem bezwarunkowym,
- niezmienny,
- niecierpiętliwy,
- bez początku,
- bez końca,
- nieskończoną i niepojętą Tajemnicą dla wszechstworzenia,
- wszechwiedzący,
- wszechmocny,
- ponad i poza czasem, przestrzenią, materią i energią oraz fizyką i nawet poza i ponad matematyką, osobowością i świadomością,
- jedynym bytem, który to byt stworzył wszystkie stworzenia z niczego,
- aninkarnatywny (niemogący stworzyć unii hipostatycznej natury boskiej z naturą stworzoną, gdyż byłoby to przeciwko pięknu),
- całkowicie wystarczający Sam Sobie,
- niemuszący niczego i nikogo stwarzać,
- omnibenewolentny,
- najłaskawszy, najmiłosierniejszy i najmiłościwszy,
- najbardziej kochający,
- bytem będącym absolutnym Dobrem i absolutnym Pięknem.
Według "antykoranicznego unitarianizmu" nie ma czegoś takiego jak wieczne potępienie czy anihilacja (ta doktryna uznaje je za absolutne zła), nie ma piekła, ognia piekielnego, tortur piekielnych czy czyśćcowych. Według tej doktryny niemożliwe jest popełnienie takiego grzechu, który nigdy nie mógłby być przebaczony.
Nie ma też reinkarnacji, ponieważ jest ona czymś brzydkim. Nie ma hybryd anielsko-ludzkich czy dżinowo-ludzkich, które niektórzy wyznawcy religii abrahamowych uznają lub mogą uznawać za istniejące w stworzeniu (według antykoranicznego unitarianizmu takie hybrydy są nie mogą zaistnieć, ponieważ byłoby to przeciwko pięknu), nie uznaje też np. możliwości zamienienia ludzi w małpy czy świnie (ponieważ to także byłoby przeciwko pięknu).
Według antykoranicznego unitarianizmu żadna istota czująca nie istnieje dzięki złu i zło (takie jak grzech czy udręka) nigdy nie powinno zaistnieć według oryginalnego planu Boga.
Doktryna ta może kłaść spory nacisk na matematykę, zwłaszcza na rozważania o zerze, jedynce czy nieskończoności.
Antykoraniczny unitarianizm uznaje zaistnienie kogoś, bytu czującego, za coś o bardzo dużym znaczeniu, ponieważ każde stworzenie zaczyna swoje istnienie tylko raz, co oznacza, że kładzie duży nacisk na ład prokreacyjny. Uznaje sprawy poczęcia i seksualności za bardzo ważne. Uznaje on, że pierwszy człowiek został stworzony bezpośrednio przez Boga, a jego partnerka pochodzi z ciała owego pierwszego człowieka (głoszą to też religie abrahamowe, przynajmniej wiele z nich). Płciowość, małżeństwo, prokreacja i rodzicielstwo są czymś wyjątkowo pięknym w całym dziele stworzenia według antykoranicznego unitarianizmu.
Antykoraniczny unitarianizm nie wierzy w religie semickie, bardzo młody wiek ziemi, globalny potop (który przeżyła tylko garstka ludzi - według Biblii zaledwie osiem osób).
Antykoraniczny uniwersalizm uznaje za złe i szkodliwe takie praktyki, jak np.:
- obowiązkowy post (np. w ramadanie),
- szabaty z zakazem pracy,
- rytualne modlitwy (np. odmawiane o konkretnej porze),
- obowiązek pielgrzymki (np. hadżdżu),
- uznawanie pewnych pewnych pokarmów za nieczyste (np. tego, co pochodzi z ciała świni),
- rachunek sumienia czy obowiązek wyznawania konkretnych grzechów,
- zakaz noszenia ubrań z różnych tkanin,
- obowiązek noszenia frędzli na ubraniach,
- rygorystyczne przepisy dotyczące ubioru (powodujące niewygodę),
- składanie obowiązkowych ofiar ze zwierząt,
- niespożywanie owoców roślin przez pewien okres czasu (np. przez pierwsze trzy lata owocowania drzew),
- obrzezanie.
Antykoraniczny uniwersalizm może być nazwany przez "psychikę" [b]"Wielką Pokusą"[/b].