mój brat nie wychodzi z pokoju


Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 2:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: F20 » wt cze 25, 2019 9:09 pm

Pierwsza literka z mojego nicku to L a nie i.

Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 9:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Niemamnie » wt cze 25, 2019 9:15 pm

Pomyśl nad Środowiskowym Domem Samopomocy dla brata, a internet trzeba odciąć.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.

Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 1857
Rejestracja: sob paź 08, 2016 11:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: piotrs » wt cze 25, 2019 11:41 pm

[u][/u]

ale ktoś mu daje te zastrzyki lekarz czy pielegniarka

przecierz sam sobie nie robi

ciezko jest przekonac kogos zeby bral leki bo maja tyle skutkow ubocznych musi byc odpowiednia najmniejsza mozliwa dawka

np jak nie jest lekoporny

400 mg solianu czy

10 mg zolafrenu o 20 a bedzie spal jak baranek i jakos funkcjonowal

trzeba sie modlic np w KORONCE DO MILOSIERDZIA BOZEGO zeby bral leki

Patros
zaufany użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: czw mar 16, 2017 4:27 pm

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Patros » czw lip 04, 2019 2:09 am

Moja odpowiedz jest taka nie sra i sika do głównego zbiornika to znaczy do butelek je sprzedaje jako dzieło wybitnego artysty schiozfrenika xD hahahaha

Awatar użytkownika
Digital
zaufany użytkownik
Posty: 3639
Rejestracja: wt sty 22, 2019 7:24 pm
płeć: mężczyzna

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Digital » czw lip 04, 2019 10:35 am

Widziałem film, jak ktoś trzymał w gablocie gówno Michaela Jacksona w słoiku pływające, ponoć bezcenne trofeum.

paulus318
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pt lut 01, 2019 1:52 am
płeć: mężczyzna

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: paulus318 » czw lip 04, 2019 6:02 pm

[quote=Digital post_id=580653 time=1562225754 user_id=9645]
Widziałem film, jak ktoś trzymał w gablocie gówno Michaela Jacksona w słoiku pływające, ponoć bezcenne trofeum.
[/quote]


Artystę zawsze przetrwa jego gówno.

Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1259
Rejestracja: śr lip 05, 2017 5:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Schibi » wt paź 22, 2019 9:17 am

Moim zdaniem brat powinien zmienic leki, bo na niego nie dzialaja, a z tym sikaniem do butelki to wydaje mi sie ze ma on jakies urojenia typu przesladowcze, moze sie boi czlonkow rodziny i dlatego kontakt z wami ( rodzina ) jest utrudniony i zamyka sie w pokoju, sytacja jest trudna. A jak sie potoczyla?

distorszyn
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: czw wrz 21, 2023 2:34 pm
Status: pracujący

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: distorszyn » pt lis 17, 2023 4:02 pm

Zachęcanie brata do aktywności, takich jak krótkie spacery, może mieć pozytywny wpływ na jego samopoczucie. Ważne jest, aby robić to stopniowo i z wyczuciem, respektując jego obecne możliwości i ograniczenia.





___________________________

https://www.medipakiet.pl/blog/black-friday-a-pakiety-medyczne/

Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 15898
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Catastrophique » pt lis 17, 2023 5:55 pm

[quote=imon post_id=574250 time=1555707093 user_id=7374]
czytałem kiedyś książkę Patrycji Hurlak pt. nawrócona czarownica opisuje tam sytuacje faceta na którego rzuciła klątwę.... człowiek ten prawie przez 10 lat leżał w łóżku nie zdolny do niczego.... i takie rzeczy dzieją się na świecie
[/quote]


[quote=Digital post_id=576348 time=1557647964 user_id=9645]
Boli cię że ma się lepiej od ciebie czy co? Dopóki nie robi nikomu krzywdy to chyba wszystko jest w porządku. Lekarstwa bierze bo ma zastrzyki.
[/quote]


[quote=Patros post_id=580647 time=1562195392 user_id=8712]
Moja odpowiedz jest taka nie sra i sika do głównego zbiornika to znaczy do butelek je sprzedaje jako dzieło wybitnego artysty schiozfrenika xD hahahaha
[/quote]


[quote=Digital post_id=580653 time=1562225754 user_id=9645]
Widziałem film, jak ktoś trzymał w gablocie gówno Michaela Jacksona w słoiku pływające, ponoć bezcenne trofeum.
[/quote]


I Wy sie dziwicie, ze nikt nie chce na Waszego forumka wchodzic ;).
[i]Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym.[/i] |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum

redaktor
zaufany użytkownik
Posty: 1320
Rejestracja: pn lip 04, 2011 8:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: redaktor » pt lis 17, 2023 9:07 pm

Bo na tym forum piszą głównie ludzie ( zwłaszcza my, mężczyźni... kobiety są jednak dużo bardziej ogarnięte i rzadziej przelewają swoje urojenia na klawiaturę ) nieraz kompletnie pozbawieni przez schizkę i inne przypadłości samokrytycyzmu ( i wglądu w siebie )... :evil:

Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 15898
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Catastrophique » pt lis 17, 2023 9:29 pm

Ależ macie samokrytycyzm, wiecie co robicie nie tak jak trzeba, tylko nie chce Wam się dupy ruszyc aby coś zmienic. Rencinka wygodna ;).
[i]Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym.[/i] |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum

redaktor
zaufany użytkownik
Posty: 1320
Rejestracja: pn lip 04, 2011 8:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: redaktor » pt lis 17, 2023 10:02 pm

Rencinka wygodna ?. Lepiej pracować.



Tylko, że tutaj sporo osób ma z różnych powodów radykalne stany depresyjne- dlatego nie szukają pracy, albo tylko marzą o niej zaciekle i nic z tym nie robią ( z powodu niskiej/niestabilnej samooceny i niskiego poczucia własnej wartości ).



Przy problemach z samooceną/poczuciem własnej wartości najpierw trzeba znaleźć miejsca wsparcia ( ŚDS, jakaś fundacja/stowarzyszenie itp. ), następnie psychoterapeutę, a dopiero potem szukać pracy.



Nie odwrotnie.

Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 15898
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Catastrophique » pt lis 17, 2023 10:40 pm

To siedźcie w domu i patrzcie jak zycie mija, latka mijaja a Wy macie namiastkę zycia.

To zawsze wolny wybór, niewazne ile będziecie od tego uciekać i temu zaprzeczać.

A tacy oburzeni gdy ich nazwać przegrywami ;).
[i]Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym.[/i] |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum

Awatar użytkownika
karuna
zaufany użytkownik
Posty: 16428
Rejestracja: pt lut 17, 2023 6:23 pm
Status: SCHPRNK
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: call me bajbe

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: karuna » pt lis 17, 2023 10:45 pm

Beka, Catastrofa się stęsknił za evotem. :icon-mrgreen:
I'm trippin, hoes still tippin

redaktor
zaufany użytkownik
Posty: 1320
Rejestracja: pn lip 04, 2011 8:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: redaktor » pt lis 17, 2023 10:49 pm

Jaką nasi userzy znajdą pracę bez poddania się psychoterapii- najlepiej psychodynamicznej, dla osób najbardziej zaburzonych- takie osoby tu u nas na Evocie głównie są :evil: ?. Oni nawet do sprzątania biur się nie nadają.



Zresztą ja sam, nie ukrywam, teraz też korzystam przy szukaniu pracy z wsparcia róznych NGO- sów.

Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 15898
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: Catastrophique » pt lis 17, 2023 11:33 pm

[quote=karuna post_id=711337 time=1700250348 user_id=10165]
Beka, Catastrofa się stęsknił za evotem. :icon-mrgreen:
[/quote]

Wróciłem na chwilę i ten sam poziom co zawsze :/.

Mekka dziwaków i przegrancow.
[i]Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym.[/i] |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum

redaktor
zaufany użytkownik
Posty: 1320
Rejestracja: pn lip 04, 2011 8:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: redaktor » sob lis 18, 2023 12:27 am

I trolli/spamerów ( samokrytycznie przyznaję, że sam się do nich po części zaliczam :oops: ). Ułatwia to bardzo słaba moderacja i nieaktywny admin.

Awatar użytkownika
mateus
bywalec
Posty: 332
Rejestracja: pn sie 21, 2023 8:54 pm

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: mateus » pn lis 20, 2023 5:08 pm

[quote=Catastrophique post_id=711335 time=1700250014 user_id=6997]
To siedźcie w domu i patrzcie jak zycie mija, latka mijaja a Wy macie namiastkę zycia.

To zawsze wolny wybór, niewazne ile będziecie od tego uciekać i temu zaprzeczać.

A tacy oburzeni gdy ich nazwać przegrywami ;).
[/quote]


Cat zostań ale razisz jeszcze większym jadem.
streszcze podreczniki i książki i publikacje słowami którymi antoni kępiński rozpoczyna książke pt. Schizofrenia:



Dla tych co czują więcej i więcej wiedzą.

Awatar użytkownika
mateus
bywalec
Posty: 332
Rejestracja: pn sie 21, 2023 8:54 pm

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: mateus » wt lis 21, 2023 1:55 pm

[quote=Catastrophique post_id=711340 time=1700253233 user_id=6997]
[quote=karuna post_id=711337 time=1700250348 user_id=10165]
Beka, Catastrofa się stęsknił za evotem. :icon-mrgreen:
[/quote]

Wróciłem na chwilę i ten sam poziom co zawsze :/.

Mekka dziwaków i przegrancow.
[/quote]


Za to ban dla karuna.



Jak on nie odejdzie to cały evot.
streszcze podreczniki i książki i publikacje słowami którymi antoni kępiński rozpoczyna książke pt. Schizofrenia:



Dla tych co czują więcej i więcej wiedzą.

Awatar użytkownika
mateus
bywalec
Posty: 332
Rejestracja: pn sie 21, 2023 8:54 pm

Re: mój brat nie wychodzi z pokoju

Postautor: mateus » wt lis 21, 2023 6:24 pm

[quote=mateus post_id=711593 time=1700564117 user_id=10783]
[quote=Catastrophique post_id=711340 time=1700253233 user_id=6997]
[quote=karuna post_id=711337 time=1700250348 user_id=10165]
Beka, Catastrofa się stęsknił za evotem. :icon-mrgreen:
[/quote]

Wróciłem na chwilę i ten sam poziom co zawsze :/.

Mekka dziwaków i przegrancow.
[/quote]


Za to ban dla karuna.



Jak on nie odejdzie to cały evot.
[/quote]


dobra karuna ale daj spokoj. kazdy jest tu mile widziany. miales gorszy dzien?

nikt? zoba pod poduszke masz prezent.



serio.



i co chory? ja?
streszcze podreczniki i książki i publikacje słowami którymi antoni kępiński rozpoczyna książke pt. Schizofrenia:



Dla tych co czują więcej i więcej wiedzą.


Wróć do „mój brat/siostra jest chory/a”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 1 gość