zeldox niiedostepny w aptekach

ziprasidon

Moderator: moderatorzy

stjopan
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: czw lis 22, 2007 9:53 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: stjopan » ndz sie 07, 2011 12:26 pm

witajcie mialem brac zeldox ale odstapila lekarka od tego zamiaru poniewaz firma pfizer wycofuje lek z rynku nie rozumiem dlaczego skoro wielu osobom swietnie pomaga dodam ze bralem solian i jesli ktos zna roznice pomiedzy solian a zeldox bardzo prosze o opinie

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: moi » ndz sie 07, 2011 12:42 pm

Żartujesz, skąd wiadomo, że zeldox znika z rynku? Ja też biorę ten lek i bardzo mi pomaga. Jestem w szoku, muszę skontaktować się z moją lekarką. A jakie są leki zastępcze, które maja tę samą substancje czynną? I czy są one refundowane?



Pozdrawiam.m.
http://nyatri.org/

Awatar użytkownika
panic
zaufany użytkownik
Posty: 1652
Rejestracja: pt paź 17, 2008 1:51 pm
płeć: mężczyzna

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: panic » ndz sie 07, 2011 12:57 pm

Zastępczy lek to Zypsila ma tą samą nazwę międzynarodową: Ziprasidonum i skład zyprazydon.
[size=100][i]Przypadek? Nie sądzę![/i][/size] "Yyyy tego się trzymam" :mrgreen:

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: moi » ndz sie 07, 2011 1:03 pm

A jest refundowany?



Pozdrawiam.m.
http://nyatri.org/

Awatar użytkownika
panic
zaufany użytkownik
Posty: 1652
Rejestracja: pt paź 17, 2008 1:51 pm
płeć: mężczyzna

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: panic » ndz sie 07, 2011 1:10 pm

W aptekach internetowych piszą, że tak jak Zeldox jest refundowany. Może być jednak problem z jego dostępnością, ale niby produkowany jest.
[size=100][i]Przypadek? Nie sądzę![/i][/size] "Yyyy tego się trzymam" :mrgreen:

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: moi » ndz sie 07, 2011 1:12 pm

No to problem jakby rozwiązany. A czy Ty słyszałeś o wycofaniu Zeldoxu z obrotu? Może to tylko plotki, przecież tak wielu ludzi go bierze?



Pozdrawiam.m.
http://nyatri.org/

Awatar użytkownika
panic
zaufany użytkownik
Posty: 1652
Rejestracja: pt paź 17, 2008 1:51 pm
płeć: mężczyzna

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: panic » ndz sie 07, 2011 1:16 pm

Nie Moi, żadna informacja o wycofaniu Zeldoxu jak na razie do mnie nie dotarła. Pamiętam jednak jak kilka lat temu brałem Trilafon i on też miał być wycofany a się okazało że na chwile tylko wstrzymali produkcje.
[size=100][i]Przypadek? Nie sądzę![/i][/size] "Yyyy tego się trzymam" :mrgreen:

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: moi » ndz sie 07, 2011 1:19 pm

Mam nadzieję, że z zeldoxem będzie to samo. Że to przesadzone informacje.



Pozdrawiam.m.
http://nyatri.org/

Awatar użytkownika
milcząca czarna mery
zaufany użytkownik
Posty: 6477
Rejestracja: czw mar 18, 2010 11:57 pm

Re: zeldox niiedostepny w aptekach

Postautor: milcząca czarna mery » ndz sie 07, 2011 10:35 pm

ja jak na razie nie miałam problemu z dostępnością zeldoxu. żadnego innego leku brać nie będę. a czy gdzieś jest napisane, że zeldox ma być wycofany, czy tylko lekarka tak mówiła. zaniepokoiłam się trochę, bo po tym leku mnie nie boli głowa, a tak nie będę brać nic. o kurcze, chyba znowu muszę brać okruszki i porządnie oszczędzać, a jak odsypuję, to nie wyrzucać odsypanego, tak zrobię, założę odrębny słoik, do którego będę odsypywać, i tylko tylko okruszkami będę jeść, drobinkami, żeby mi starczyło na lata. boję się strasznie, że to prawda i nie będę mieć żadnego leku :( :( tragedia, na pewno anioły doniosły tej firmie, że jestem zła od środka, żeby przestała przez moją osobę produkować lek, który biorę, żebym umarła na ból głowy. jestem zła na nie, ale to nic nie daje, chce mi się płakać, że anioły to takie gamonie, wszystko robią, żeby mnie skrzywdzić. od dzisiaj wielki rygor: biorę maleńkie okruszynki.


Wróć do „zeldox”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 2 gości