Czy ktoś z Was bierze Zeldox ?

[moi]

Ja pijam czasami po jednym piwie - biorę zeldox. Nic się nie dzieje, ale każdy reaguje inaczej.



Pozdrawiam.m.

[wini]

Ok ja też lubię czasem napić się jednego piwka... działa na mnie odprężająco i jest ok :wink:

[wini]

Biorę zeldox/80mg/ od 2 tyg. i czuję się po nim b. dobrze, nic mnie nie zamula mam b.dobry humorek po nim :) ale [b]dostałam pokrzywki[/b],która mnie również męczyła przy pernazynie więc niestety muszę zrezygnować z zeldoxu :(

olanzapiny już nie chcę, nigdy więcej - spróbuje ketrel ...

[Miś Uszatek]

Ja po zeldoxie miałem silne niepokoje w nogach takie prądy przechodzące przez ciało.

[Lisner27]

zdx polecam!!!

[Lisner27]

lek jest skuteczny skoro na ketrelu nie mogłem zejść z rispoleptu na innych też nie a na zdx jestem na 0,5 mg rispo i się trzymam mimo że mam wahania nastroju i wisielczy humor ale to nie przez zeldox lecz raczej przez zespół odstawienny, poza tym lek biorę za krótko bym mógł o nim coś powiedzieć, z tym QT to tylko występuje, kiedy jest wada serca stwierdzona przez kardiologa, a tak to nie ma co się czegokolwiek obawiać nie mam zastrzeżeń do tego leku.

[mei]

.

[Lisner27]

Ja nie żartuje mei jestem jak najbardziej poważny w tym momencie

[moi]

Biorę zeldox już około roku i dobrze się na nim czuję. To najlepszy dla mnie lek.



Pozdrawiam.m.

[Lisner27]

Mogę jeszcze dodać do zeldoxu informacje że dawka 160 mg zaczęła na mnie już działać po 3 tygodniach i czuje z rana po posiłku dużą senność, spadek sił, szybko się męczę, ale w tej chwili jest mi to potrzebne kiedy biorę małe dawki rispoleptu. Sądzę, że na przystosowanie się do nowego leku potrzeba czasu, a zmiana leków jest zawsze sporym wyzwaniem dla chorego, wymaga dużej wytrwałości, cierpliwości i najczęściej pacjenci sobie nie radzą z tym i mają miejsce pewne problemy. Taka zmiana leków nierzadko odbywa się w szpitalach. Ale 3majcie za mnie kciuki w walce z chorobą, żeby zeldox okazał się naprawdę skutecznym lekiem dla mnie jak i dla innych osób oraz abym nie musiał spędzić Świąt Bożego Narodzenia w łóżku albo w szpitalu, czego się obawiam.

[Lisner27]

Witam chciałbym zapytać czy można łączyć zeldox np 80 mg i ketrel 200? Czy leki te wzajemnie się żrą w organizmie? Ketrel najmniej wpływa na dysfunkcje związane z libido, natomiast zeldox tłumi popęd ale gdyby zmniejszyć dawkkę zeldoxu do 80 mg i brac go rano a ketrel w dawce 100 - 200 na noc to sądzę że nie byłoby tak źle z tą sferą uczuć.

[dequin80]

Witam serdecznie! Mam dwie diagnozy postawione tzn.borderline i schizofrenię. Brałem zarówno Abilify jak i Zeldox (obecnie biorę Zypsile). Pierwszy raz wziąłem Zeldox jakieś 2 lata temu i reagowałem po nim zupełnie inaczej niż obecnie po rocznej przerwie. Kiedyś działał na mnie bardzo usypiająco a ponadto dostawałem po nim dystonii nóg co nie zdażyło mi się po żadnym neuroleptyku wcześniej. Obecnie biorę 2x80mg i po pierwszej dawce tydzień temu dostałem gorączki 40 stopni. Teraz po tygodniu brania leku nie mogę w ogóle zasnąć albo budzę się o 5.30. W ogóle nie czuję jego działania. Może dlatego, że to Zypsila a nie Zeldox? Jeśli chodzi o Abilify to u mnie się nie sprawdził bo powodował zbyt dużą akatyzję i lęki.



Pozdrawiam

[schizo11]

Stosowanie dwóch leków powinno być ostatecznością, a często lekarze ludziom niepotrzebnie dwa leki wpychają.

Taka wysoka gorączka 40 st. mogła świadczyć o złośliwym zespole neuroleptycznym, takie coś trzeba szybko leczyć i to nawet na OIOMIe!

[marrta96]

Cześć .

Ja biorę Zeldox. Dziwnie sie po nim czuje. raz jestem smutna i na nic nie mam ochoty a innym razem, rozpiera mnie energia. Do tego nie moge zbyt dużo jesc bo mi nie dobrze. A i wczoraj w szpitalu (mam przepustke) ze złości dostałam dziwnego ataku padaczki najprawdopodobniej po tym leku. Cała sie trzesłam , miałam poszeżone źrenice i zakrwione białka i tak jakbym zchodziła. Pozdrawiam :)

[lady]

[quote="dequin80"]Witam serdecznie! Mam dwie diagnozy postawione tzn.borderline i schizofrenię. Brałem zarówno Abilify jak i Zeldox (obecnie biorę Zypsile). Pierwszy raz wziąłem Zeldox jakieś 2 lata temu i reagowałem po nim zupełnie inaczej niż obecnie po rocznej przerwie. Kiedyś działał na mnie bardzo usypiająco a ponadto dostawałem po nim dystonii nóg co nie zdażyło mi się po żadnym neuroleptyku wcześniej. Obecnie biorę 2x80mg i po pierwszej dawce tydzień temu dostałem gorączki 40 stopni. Teraz po tygodniu brania leku nie mogę w ogóle zasnąć albo budzę się o 5.30. W ogóle nie czuję jego działania. Może dlatego, że to Zypsila a nie Zeldox? Jeśli chodzi o Abilify to u mnie się nie sprawdził bo powodował zbyt dużą akatyzję i lęki.



Pozdrawiam[/quote]
Od momentu kiedy Zeldox przestał być refundowany też brałam Zypsilę, ale po jakichś 2 tygodniach( nie byłam z niego zadowolona, gorzej sie czułam) przeszłam na Zipragen. Brałam go przez 3 miesiące w dawce 80 mg do obiadu. I po 5 godzinach od spożycia tj wtedy kiedy stężenie leku we krwi było największe miałam dyskinezy( nie mogłam domknąć szczęki i sepleniłam mówiąc, dodatkowo w myślach uporczywie powtarzałam zasłyszane słowa ) teraz od początku września przeszłam na Abilify, biore pół tabletki. Troche się obawiałam przejścia na Abilify, bo to był mój pierwszy lek który brałam po wybuchu psychozy. I po wzięciu pierwszej dawki zemdlałam. Moje obawy okazały się bezpodstawne, czuje sie dobrze, tak jak podczas gdy brałam Zeldox.

pozdrawiam

[Larisuna]

.

[agatcon]

.

[Larisuna]

.

[Larisuna]

.

[fizia]

Czy zeldox aktywizuje?