ziprasidon a nawrót choroby

[hubert]

Hej, biorę od tygodnia zypsilę. Czuję się dobrze i to chyba pierwszy raz od dwóch lat, czasami miałem lepsze okresy funkcjonowania, jak lekarz zmniejszał mi testowane leki. Bardzo szybko zadziałał u mnie ten lek, bo chyba już pierwszego dnia, nie mogłem zasnąć CAŁĄ NOC. Narazie nie widzę u siebie skutków ubocznych, może tylko senność po nim, która miała minąć po 5 dniach jak tu ktoś na forum napisał, a nie minęła. Dzwoniłem do lekarza i pozwolił mi brać jedną tabletkę na wieczór, bo czytałem, że niektóre osoby tak biorą tutaj. Po za tym biorę jeszcze kwetiapinę 50-50-200mg. Wizyta za 1,5 tygodnia i zobaczymy co mój lekarz postanowi dalej w związku z tym lekiem.

Mam pytanie związane ze skutecznością tego leku. Mój lekarz początkowo był nie chętny do ziprasidonu.

Mówił właśnie, że skuteczność jego jest różna. Pytałem o co dokładniej chodzi, czy możliwy jest nawrót choroby? I lekarz powiedział, że nawet możliwy jest nawrót. Jednak po ok 3 miesiącach, jak po raz kolejny pytałem o ziprasidon i w tym czasie testowałem jeszcze inny lek - abilify, po tym jak znowu przyszedłem i mówiłem, że średnio się czuję, sam zaproponował mi zypsilę.

Czy ktoś słyszał coś o nawrocie choroby będąc na zypsili lub ogólnie na ziprasidonie? Jak długo bierzecie ziprasidon i jaka jest jego skuteczność u was? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo zdrowia i dobrego samopoczucia.

[fizia]

hubert, a jaka dawke bierzesz? I o ktorej godzinie wstajesz rano po tym leku? Pytam bo mysle zeby przejsc na niego z risperidonu.

[hubert]

Przez pierwsze 5 dni brałem 80mg rano, teraz biorę 80mg na wieczór ziprasidon i kwetiapinę 50rano-50południe-200mg wieczór. W ciągu kilku dni miałem zmniejszyć kwetiapinę do 200 na wieczór, ale po rozmowie z lekarzem narazie ma zostać bez zmian. Wczoraj wziąłem lek 80mg po 20.00 zasnąłem ok 23. Wstałem gdzieś 8.15 rano. Ale to wszystko to jak eksperymentowanie na żywym organiźmie. Biorę lek tydzień, pozostaje mi tylko cierpliwie czekać jeszcze 2-3 tygodnie, aż lek lepiej się wchłonie.

[hubert]

Hej, ponawiam ten temat. Interesuje mnie czy ktoś miał nawrót choroby na zeldoxie? Biorę jedną tabletkę 80mg wieczorem i kwetiapinę 50-50-100mg. Chciałbym brać dwie tabletki zypsilli wieczorem bez kwetiapiny, ale mój lekarz się nie zgadza :( Byłem u niego wczoraj i mówi, że za duże ryzyko nawrotu choroby na samym zeldoxie :( czy bierze ktoś 2x80mg ziprasidonu dziennie? Najlepiej wieczorem, bo lek ten powoduje czasami u mnie senność, także z rana pewnie nie dam rady go brać. Chyba pójdę do innego lekarza jeśli ten nie chce mnie leczyć dwoma tabletkami zypsilli:( pomóżcie, bo nie wiem co robić :( jest średnio na tej dawce co jestem teraz, czasami w pojedyńcze dni wstaję bez budzika o 7 czy 8, a zazwyczaj śpię do 11 godziny, takie życie nie ma sensu, czy powinienem zaryzykować z lekarzem i wprowadzić dwie tabletki zypsilli? czy jest sens posłuchać opinii innego psychiatry? Pytałem lekarza i ewentualne odstawienie leków będzie możliwe dopiero za 2-3 lata, drugi epizod miałem 2 lata i 3 miesiące temu. Czy warto zaryzykować ponad 2 lata leczenia i wprowadzić drugą tabletkę zypsilli? Ja po wczorajszej wizycie myślę, że nie mam nic do stracenia, bo i tak od 2 lat siedzę w domu, nie pracuję i jestem bez energii do życia, dopiero po jednej tabletce zypsilli zauważyłem poprawę i wydaje mi się, że po dwóch tabletkach mogłoby być jeszcze lepiej. Proszę o rady :(

[Agata M]

.

[hubert]

Hej, dziękuję za odpowiedź, a możesz napisać jak u ciebie wyglądał ten nie drastyczny nawrót? czy byłaś wtedy w szpitalu na obserwacji? Ja miałem jeden nawrót choroby, nie licząc pierwszego epizodu. Skończyłem w szpitalu i brałem maksymalne dawki kwetiapiny i zolafrenu. Szkoda, że jednak potwierdzają się słowa mojego lekarza o nieskuteczności tego leku :( pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że u mnie to się nie zdarzy. Ja poza zypsilą biorę jeszcze kwetiapinę, którą mi lekarz ostatnio stopniowo zmniejszył na moją prośbę do 50mg-0-50mg. Udaje mi się schudnąć na tej dawce co było moim marzeniem od wieków. Ja po zypsili poczułem poprawę, mam trochę więcej siły do życia niż to było na samej kwetiapinie, także nie wiem czy jest on taki słabym lekiem. Czy możesz powiedzieć co znaczy chorować słabo, bo pierwszy raz słyszę o tym? Nie wiem do jakich osób zaliczyć siebie.

[Agata M]

.

[AniaNieIstnieje]

Ja też leczę się ziprasidonem. Biorę dwie tabletki po 80 mg na noc i jest ok. Nie mam objawów pozytywnych, nie boję się mogę normalnie spać. Funkcjonuje dobrze, studiuję i pracuje. Wg mnie Zeldox i jego zamienniki to bardzo dobre leki, mają mało skutków ubocznych i nie tyje się od nich, a nawet można schudnąć.

[mandrzej85]

Ja od tego tygodnia zwiekszylem dawkę do 160mg. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Mam na mysli pozbycie sie całkowite glosow.