Płakał że zle robił


Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Eliza00
zaufany użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: sob lut 13, 2021 10:07 pm
Lokalizacja: Zabrze

Płakał że zle robił

Postautor: Eliza00 » pt lut 19, 2021 11:09 pm

Dziś mogłam z moim narzeczonym porozmawiać krótko przez tel (jest w szpitalu psychiatrycznym). Mówi że omawiali na terapii to co robił czyli że był agresywny dla innych i powiedział że nie wiedzial że aż tak się zachowywał i że aż płakał...

Druga sprawa.. Powiedział coś takiego : bo wiesz ja miałem jakieś głosy ale już nie chce ich mieć



Tak mi powiedział. Może już będzie dobrze gdy wyjdzie 🙂

Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 4:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Postautor: tylkoktoś » pt lut 19, 2021 11:55 pm

Jak został uświadomiony i będzie chciał się uczyć choroby,nie słuchania omamów nawet jak wystąpią,będzie brał leki,wsłuchiwać się w siebie i to co do niego będziesz mówiła,to całkiem prawdopodobne że to będzie początek lepszego okresu w waszym życiu,co nie znaczy że już bez potknięć. Każdy nowy silny negatywny bodziec będzie mógł wywołać to samo ,bo przygotować się można tylko na to co znamy.Sam musiałem przejść tyle różnych rzeczy zaczynając po tych zajściach wiele razy wszystko od nowa,teraz wiele mnie nie zaskakuje,bo już to wszystko znam.

Awatar użytkownika
karuna
zaufany użytkownik
Posty: 16440
Rejestracja: pt lut 17, 2023 6:23 pm
Status: SCHPRNK
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: call me bajbe

Re: Płakał że zle robił

Postautor: karuna » sob lut 20, 2021 12:24 am

Współczuję, po tej chwili szczerości wpakują go w leki do końca życia.
I'm trippin, hoes still tippin

Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 4:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Postautor: tylkoktoś » sob lut 20, 2021 12:41 am

Nie wiem czy ma jakieś inne wyjście skoro nie radzi sobie z chorobą ,do tego nie jest samotny i ktoś jeszcze musi nieść brzemię jego choroby.Może kiedyś jak się bardzo postara i dobierze mu się leki będzie w wieloletniej remisji.

AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 10:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Płakał że zle robił

Postautor: AcidHouse » sob lut 20, 2021 7:51 pm

[quote=birdie post_id=630997 time=1613769886 user_id=10165]
Współczuję, po tej chwili szczerości wpakują go w leki do końca życia.
[/quote]


no właśnie i do końca życia będzie pozbawiony duszy.



PS. Ja mam duszę.

AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 10:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Płakał że zle robił

Postautor: AcidHouse » sob lut 20, 2021 7:52 pm

[quote=Eliza00 post_id=630990 time=1613765396 user_id=10185]
Dziś mogłam z moim narzeczonym porozmawiać krótko przez tel (jest w szpitalu psychiatrycznym). Mówi że omawiali na terapii to co robił czyli że był agresywny dla innych i powiedział że nie wiedzial że aż tak się zachowywał i że aż płakał...

Druga sprawa.. Powiedział coś takiego : bo wiesz ja miałem jakieś głosy ale już nie chce ich mieć



Tak mi powiedział. Może już będzie dobrze gdy wyjdzie 🙂
[/quote]




Tak, ale nie będziesz miała seksu.



PS. Ja mam seks.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: cezary123 » sob lut 20, 2021 8:32 pm

Na terapii takie rzeczy się zdarzają. Niech go teraz z tego na terapii wyciągną, żeby miał stabilne poczucie sumienia i nastrój.

Wyolbrzymione poczucie winy to może być też skutek działania leków.

paulus318
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pt lut 01, 2019 1:52 am
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: paulus318 » pn lut 22, 2021 7:08 pm

Jak płakał to może mieć depresje popsychotyczną.

Awatar użytkownika
pycioslawa
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: sob cze 13, 2020 12:55 am
Status: twój najgorszy koszmar

Re: Płakał że zle robił

Postautor: pycioslawa » wt lut 23, 2021 3:44 pm

Nie cieszyłabym się z tego, że płakał.
[quote]nie dyskutuj z [i]debilem[/i] - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem[/quote]

https://schizofrenia.evot.org/viewtopic.php?t=40441

Wątek [b]Zażalenia na pycioslawę[/b]. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.

Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 4:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Postautor: tylkoktoś » śr lut 24, 2021 7:29 pm

Alkoholicy też często płaczą i nic to nie zmienia.W szpitalu powinien się ustabilizować i wyciszyć,oby wyszedł z bagażem głębokich i dobrze ukierunkowanych przemyśleń,tam nie ma co robić więc to dobry czas na refleksję.

Awatar użytkownika
Handicap
zaufany użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: śr sty 13, 2021 1:01 am
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: Handicap » śr lut 24, 2021 9:02 pm

Postaraj się o psychologa. Z psychiatrą, można pofantazjować i mówić co ślina przyniesie.. Z psychologiem, trzeba się przygotować do rozmowy, szczególnie jeśli się płaci, ma się świadomość choroby, i gdy nie jest się pewnym o logiczny związek pewnych rzeczy.

Awatar użytkownika
karuna
zaufany użytkownik
Posty: 16440
Rejestracja: pt lut 17, 2023 6:23 pm
Status: SCHPRNK
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: call me bajbe

Re: Płakał że zle robił

Postautor: karuna » śr lut 24, 2021 10:51 pm

[quote=Handicap post_id=631464 time=1614189746 user_id=10169]
psychiatrą, można pofantazjować i mówić co ślina przyniesie..
[/quote]
Nigdy w życiu, to beton.

Za to właśnie z pscyholohgiem można porozmawiać, tamci są od recept.
I'm trippin, hoes still tippin

Awatar użytkownika
Handicap
zaufany użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: śr sty 13, 2021 1:01 am
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: Handicap » czw lut 25, 2021 12:11 am

[quote=karunen post_id=631496 time=1614196310 user_id=10165]
[quote=Handicap post_id=631464 time=1614189746 user_id=10169]
psychiatrą, można pofantazjować i mówić co ślina przyniesie..
[/quote]
Nigdy w życiu, to beton.

Za to właśnie z pscyholohgiem można porozmawiać, tamci są od recept.
[/quote]


Jeszcze nie spotkałem psychiatry z którym można porozmawiać.. Zwykle tylko przytakuje, zadaje w kółko te same pytania i wpatruje się kartkę. Z psychologiem jest zupełnie inaczej, sam wychodzi z inicjatywą i szuka tematu do rozmowy. Serio :eusa-violin:

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: cezary123 » czw lut 25, 2021 11:37 am

Kobieta lubi złamać swojego faceta jak coś źle zrobi według niej. Takie emocje.

Tylko później on leci i leci w dół i nie zapewni jej już tego wsparcia i siły. Nie wiem czy to takie dobre. Skruchę i obietnicę poprawy można przeprowadzać lżej i rozsądniej, żeby mężczyzna miał poczucie panowania nad sytuacją.

Jonny1988
zaufany użytkownik
Posty: 418
Rejestracja: pt gru 28, 2018 3:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: Jonny1988 » czw lut 25, 2021 2:49 pm

Idzie się załamać przez takie kobiety

Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 4:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Postautor: tylkoktoś » pt lut 26, 2021 8:27 pm

Trzeba pamiętać że chory też nie jest łatwy do życia,i często to druga strona trzyma cały związek w ryzach,w tym przypadku kobieta. Nie ma co jej w tym wypadku umniejszać,ważne że chce coś zmienić i się o to stara.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: cezary123 » pt lut 26, 2021 8:33 pm

Może po prostu chodziło o powrót jasnego myślenia i uczuć po jakimś ekscesie w psychozie, kiedy człowiek nie panował nad sobą. Następnym etapem będzie wspólne cieszenie się, że może na szczęście nic tragicznego się nie stało i sądzę, że to powinni przejść razem, to znaczy kobieta też dać coś od siebie, jakieś wsparcie, wyrozumiałość, radość.

Eliza00
zaufany użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: sob lut 13, 2021 10:07 pm
Lokalizacja: Zabrze

Re: Płakał że zle robił

Postautor: Eliza00 » pt lut 26, 2021 9:26 pm

Jestem z nim, wspieram.

W przeciwieństwie do mojej rodziny. Mówią że jestem głupia że z nim wogole jestem. :shock: :clap: zero wsparcia od nich.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Płakał że zle robił

Postautor: cezary123 » pt lut 26, 2021 9:36 pm

Tak to bywa. Wszystkie pary odrywają się wcześniej czy później od reszty rodziny, bo przecież muszą być już dla siebie. Dwoje ludzi wchodzących w związek musi liczyć się z tym, że tajemnica ich miłości będzie niezrozumiała i niepoznawalna dla krewnych, znajomych i całego świata. :)

Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 4:22 pm

Re: Płakał że zle robił

Postautor: tylkoktoś » pt lut 26, 2021 11:05 pm

Oby wam się wszystko ułożyło i był to związek obojga z was .


Wróć do „mój partner jest chory”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 1 gość