Partner a psychoza


Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 10:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Partner a psychoza

Postautor: AcidHouse » sob lut 06, 2021 1:10 pm

[quote=Ateczka post_id=629924 time=1612605870 user_id=10181]
Pisząc na tym forum miałam nadzieję że wypowiedzą się osoby jak im się udało zaakceptować chorobę, bo wydaje mi się że dopóki mąż nie stwierdzi że jest chory to co pół roku będzie wracał do szpitala po odstawieniu tabletek
[/quote]


Nie wiem czy wiesz, ale akceptacja choroby przez delikwenta prowadzi najczęściej do unicestwienia jego duszy, przez jej zbieracza, czyli tak zwanego lekarza psychiatrę

Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 3:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Partner a psychoza

Postautor: Hipis » sob lut 06, 2021 1:22 pm

[quote=Ateczka post_id=629924 time=1612605870 user_id=10181]
Pisząc na tym forum miałam nadzieję że wypowiedzą się osoby jak im się udało zaakceptować chorobę, bo wydaje mi się że dopóki mąż nie stwierdzi że jest chory to co pół roku będzie wracał do szpitala po odstawieniu tabletek
[/quote]

Jak nie jest obłąkany religijnie że wmawia sobie że to demony to trzeba mu tłumaczyć że jest chory a na choroby bierze się leki. W przypadku jazd religijnych jest spalony.
E ?= m + (*c²)

AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 10:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Partner a psychoza

Postautor: AcidHouse » sob lut 06, 2021 1:42 pm

[quote=Jungletrain post_id=629929 time=1612606973 user_id=10050]
[quote=Ateczka post_id=629924 time=1612605870 user_id=10181]
Pisząc na tym forum miałam nadzieję że wypowiedzą się osoby jak im się udało zaakceptować chorobę, bo wydaje mi się że dopóki mąż nie stwierdzi że jest chory to co pół roku będzie wracał do szpitala po odstawieniu tabletek
[/quote]

Jak nie jest obłąkany religijnie że wmawia sobie że to demony to trzeba mu tłumaczyć że jest chory a na choroby bierze się leki. W przypadku jazd religijnych jest spalony.
[/quote]


Zgadza się Bulwo, dlatego swoje słowa pisałem dla pacjentów z objawami negatywnymi, które z biegiem czasu można wyeliminować bez użycia lekarstw.

Kobieta chce przytulić do piersi, więc to siły wyższe.

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 1:44 pm

Czasami się coś odzywał że oczy mam diabła. Tak to nie mówi nic, tylko zakłada kaptur na głowę i wychodzi do innego pomieszczenia jak np. słyszy dźwięk helikoptera, przejeżdżającego samochodu.

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 1:49 pm

Ma objawy i pozytywne i negatywne, bez leków i tego pewnego czasu od odstawienia jest źle. Nie testuje leków na mężu. Ma je dobrze dobrane, skoro na nie reaguje.

Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 3:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Partner a psychoza

Postautor: Hipis » sob lut 06, 2021 1:51 pm

Niektórzy chorzy biorą leki ze strachu przed torturami w szpitalu.

Niektórzy ponieważ dają im możliwość rozwoju osobistego poza chorobą.

Niektórzy ponieważ nie chcą do DPSu.

A jeszcze inni dla renty.
E ?= m + (*c²)

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 1:56 pm

Ciężkie to wszystko. On w ogóle po wyjściu ze szpitala nie chce iść do żadnego psychiatry czy nawet psychologa. W szpitalu to wiadomo w pasy i dadzą w zastrzyku. Łaski nie robi.

AcidHouse
bywalec
Posty: 1839
Rejestracja: czw lis 14, 2019 10:45 pm
Status: Stara szkoła
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Genewa

Re: Partner a psychoza

Postautor: AcidHouse » sob lut 06, 2021 1:59 pm

Objawów pozytywnych nie da się pokonać ziołami.

Tutaj może pomóc dostawa chemii, ale uwaga, bo np. moja depakina (nazywam ją dupakina) śmierdzi jak pot morsa w połączeniu z kupą zebry.

Nie mówię ,że stabilizator byłby dobry, bo raczej na pozytywy nie pomoże, ale monoterapia dobrze tolerowanym aripiprazolem może już pomóc.

Ja tam dałbym dawkę 15 mg solo i zaczekał co się z tym pani osobnikiem stanie.

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 2:10 pm

Przy ostatnim wyjściu ze szpitala dostał depakine zolaxa diphergan i decaldol. Jak zaczęło się źle z nim dziać to dodałam do picia zolaxa i była poprawa dopoki nie zauważył że dostaje leki (długo spał). A wczoraj pojechał do szpitala. Tak w skrócie. Wcześniej brał tylko zolaxa i diphergan na noc i było dobrze.

Awatar użytkownika
Yellow9
zaufany użytkownik
Posty: 239
Rejestracja: czw maja 07, 2020 2:15 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Yellow9 » sob lut 06, 2021 2:11 pm

Mi psychiatra zaleciła gdyby były lęki podnieść dawke do 30mg więc biorę tyle i jest git
Życie jest piękne



Tylko akurat nie moje

Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 3:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Partner a psychoza

Postautor: Hipis » sob lut 06, 2021 2:13 pm

Szpital nie wyleczy przyczyny czyli uszkodzonego mózgu chorobą.



Poza tym trochę podwójna moralność, nie podam lekarstwa ISRIB a dosypię słabych leków do picia.
Ostatnio zmieniony sob lut 06, 2021 2:18 pm przez Hipis, łącznie zmieniany 1 raz.
E ?= m + (*c²)

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 2:18 pm

Nic już tego mózgu nie wyleczy ale leki pozwolą w miarę funkcjonować. O ile jest świadomość choroby i konieczności przyjmowania lekarstw. Cudów nie wymagam. Jest na KRUSie więc siedzi w domu i trzyma zwierzątka.

Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 3:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Partner a psychoza

Postautor: Hipis » sob lut 06, 2021 2:19 pm

Nie?
E ?= m + (*c²)

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 2:20 pm

Wiem że by chciał coś w życiu zrobić, osiągnąć ale przez chorobę to nie możliwe. Oczywiście on twierdzi że zniszczylismy mu życie szpitalami.

Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 3:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Partner a psychoza

Postautor: Hipis » sob lut 06, 2021 2:24 pm

W szpitalu nie ma opieki psychologicznej która pozwoliłaby mu zrozumieć potrzebę brania leków.

Przekonać do leków powinien fachowiec.
E ?= m + (*c²)

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 2:25 pm

Nie podam bo nie jest dostępny to po pierwsze a po drugie nie brał go więc nie wiem jak zareaguje. Wiem natomiast jak reaguje na olanzapine więc nie boję się jej podać. W ogóle to nie jestem za tym żeby tak po kryjomu coś podawać, ale chciałam go uchronić przed szpitalem i cała traumą z nią związana.

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 2:27 pm

Niestety szpitale psychiatryczne w Polsce to porażka.

Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 3:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Partner a psychoza

Postautor: Hipis » sob lut 06, 2021 2:27 pm

Nie ochronisz go przed jego decyzjami i wyborami.
E ?= m + (*c²)

Ateczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 05, 2021 10:31 pm

Re: Partner a psychoza

Postautor: Ateczka » sob lut 06, 2021 2:32 pm

Póki co będę próbować jeżeli będę widziała że przemawia przez niego choroba

Awatar użytkownika
Hipis
zaufany użytkownik
Posty: 2764
Rejestracja: pt lip 24, 2020 3:07 pm
płeć: mężczyzna

Re: Partner a psychoza

Postautor: Hipis » sob lut 06, 2021 2:40 pm

Szpitale kliniczne są lepsze i wnioskuj o przeniesienie, na miejsce długo się czeka i dyrekcja szpitala jest nieprzychylna przenosinom, ale zawsze jest szansa że wygrasz z systemem.
E ?= m + (*c²)


Wróć do „mój partner jest chory”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 0 gości