Partner a psychoza

[pycioslawa]

Kobiety ponoć miewają uczucie zakochania wywołane hormonami. Nie wiem, ja nie miewam. Ale mówić, że "zawsze z nim będę bo go kocham" to trochę na pokaz. Ile ja już osób znałam, które tak mówiły, a potem dochodziło do rozpadu związków z różnych powodów. Była taka dziewczyna, która nie schodziła z kolan swojego chłopaka i ciągle szła z nim w ślinę. Potem on ją zdradził. Znalazła nowego, niewiele potem się zaręczyli i zrobili sobie dzieciaka, jeszcze bez ślubu. Albo te zaręczyny na pokaz, to jest najgorsze. Niemniej jednak życzę szczęścia.

[szukamodpowiedzi123]

Witam to znowu ja:) przychodze z dobrymi wiadomosciami. Partner zrobil w koncu test mppi2 i wykazalo , ze to depresja ciezka plus zaburzenia osobowosci. Lekarz zmienil olanzapine( po ktorej byl wiecznie zmeczony) na antydepresanty a z rana bierze solian i wszystko sie zmienilo! Oczywiscie na dobre :) chce mu sie wiecej , robi sie coraz bardziej spoleczny , usmiecha się , zabiera nas z dzieckiem na wycieczki i coraz czesciej okazuje jakies uczucie. Urojenia minely juz na olanzapinie ale bardzo sie cieszymy, ze w koncu udalo sie dobrze trafic z lekami! Wszystkim partnerom chorych zycze duzo wytrwalosci i cierpliwosci. Mi jej chwilami braknie ale nie ma sytuacji bez wyjscia i potrzeba duzo duzo duzo wsparcia dla osoby chorej choc wiem, ze jest mega trudno! Na szczescie partner nie bronil sie dlugo przed braniem lekarstw i lekarzem i od listopada do lutego udalo sie calkiem fajnie stanac na nogi. Licze sie z tym ze partner nigdy nie bedzie jak dawniej ale ciesze sie z tego co mam. Pozdrawiam!

[Hipis]

Gratulacje!

[tylkoktoś]

[quote=szukamodpowiedzi123 post_id=633146 time=1615784167 user_id=10146]
Witam to znowu ja:) przychodze z dobrymi wiadomosciami. Partner zrobil w koncu test mppi2 i wykazalo , ze to depresja ciezka plus zaburzenia osobowosci. Lekarz zmienil olanzapine( po ktorej byl wiecznie zmeczony) na antydepresanty a z rana bierze solian i wszystko sie zmienilo! Oczywiscie na dobre :) chce mu sie wiecej , robi sie coraz bardziej spoleczny , usmiecha się , zabiera nas z dzieckiem na wycieczki i coraz czesciej okazuje jakies uczucie. Urojenia minely juz na olanzapinie ale bardzo sie cieszymy, ze w koncu udalo sie dobrze trafic z lekami! Wszystkim partnerom chorych zycze duzo wytrwalosci i cierpliwosci. Mi jej chwilami braknie ale nie ma sytuacji bez wyjscia i potrzeba duzo duzo duzo wsparcia dla osoby chorej choc wiem, ze jest mega trudno! Na szczescie partner nie bronil sie dlugo przed braniem lekarstw i lekarzem i od listopada do lutego udalo sie calkiem fajnie stanac na nogi. Licze sie z tym ze partner nigdy nie bedzie jak dawniej ale ciesze sie z tego co mam. Pozdrawiam!
[/quote]

Przy długiej remisji może być całkiem normalnie.Trzymam kciuki za wygraną w tym boju.

[Schibi]

Ja robilem kiedys te testy i klamalem i tez mi nie wyszla schizofrenia, ale dzis juz wiem ze ja mam bo mialem epizody.

[pycioslawa]

Mi na MMPI też wyszło zaburzenie osobowości, a po dłuższym czasie lekarka zdiagnozowała schizofrenię. Poza tym co oni mi tam jeszcze na tym papierze pisali... Śmiech na sali.

[szukamodpowiedzi123]

Nie wiem nie bede zastanawiala sie i doszukiwala czy klamal na tescie czy nie :-) lek mitragen działa, jest dobrze i to jest najwazniejsze:)