Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !


Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 3:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Petruccio » pn gru 05, 2016 10:50 pm

Nie zawsze da się oddzielić uczucia od rozumu.
[img]https://iv.pl/images/67498555685218901458.png[/img]

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: cezary123 » pn gru 05, 2016 11:12 pm

[quote="Petruccio"]Nie zawsze da się oddzielić uczucia od rozumu.[/quote]
I wtedy pomaga w podjęciu decyzji zderzenie z prawdziwą postacią obiektu naszych uczuć. Śnieżka powinna najprawdziwiej otworzyć się na prawdę o swoim partnerze. Nie patrzeć na jego słowa, tylko na to co robi, jak dla niej żyje i co do niej czuje.

Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 11917
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 3:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Walet Pikowy » wt gru 06, 2016 7:23 am

Najgorsze są chyba stracone lata w związku nieudanym.Z każdym rokiem tracimy swoją atrakcyjność i jest trudniej znowu szukać,szczególnie coś wartościowego.Poświęciliśmy się partnerowi zaniedbując siebie,mamy swoje przejścia wtedy,czasem są dzieci,rozwody.Single,to już nie to co kiedyś stara panna czy kawaler.Niektórzy mają taki styl i są bardzo atrakcyjni,narcystyczni,ale czasy sprzyjają temu:)Jak już osiągasz sukcesy ciężko kogoś znalezc równego,masz nawyki indywidualne.Nie płaczesz jak Ci zle,bo sam/sama decydujesz nikogo o to nie pytając,konsultując.Chcesz jechać na wakacje do Londynu,masz fundusze,chęci,marzenia ,to jedziesz:)to są pewne trybiki poza tym łatwiej w pojedynkę stworzyć życie na większym poziomie niekiedy:)są problemy jak zawsze w takim modelu życia,nie jest on idealny.Największy,to chyba brak seksu.Chyba,że ktoś ma dużo romansów,to już mniejszy:)ale i one zostawiają piętno na psychice po jakimś czasie:)

Śnieżka
bywalec
Posty: 68
Rejestracja: pn paź 24, 2016 12:21 am

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Śnieżka » wt gru 06, 2016 12:00 pm

.
Ostatnio zmieniony śr cze 07, 2017 2:46 pm przez Śnieżka, łącznie zmieniany 1 raz.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: cezary123 » wt gru 06, 2016 12:34 pm

[quote="Śnieżka"]nie chce żyć sama,nie mam ambicji,żeby się uczyć,pracować,więcej zarabiać,kształcić czy inne tam..[/quote]
Unreal miała rację, a myślałem że jest złośliwa.
[quote="Śnieżka"]Ja sens swoje życia widzę jedynie przy partnerze.[/quote]
To on musi dźwigać dwa sensy. Wszystko jasne :)

Śnieżka, a dlaczego akurat przy tym swoim chorującym? Znasz już wszystkich kandydatów? Najatrakcyjniejszy z nich da Ci szczęścia nieporównywalne z tym co znasz. Związki i relacje wyglądają różnie. Ludzkość przez wieki wypracowała różne sposoby istnienia przy drugim człowieku i działania w życiu wspólnie, takie o jakich nam się nie śniło.[quote="Śnieżka"]tylko ide przytulić się do mojego faceta.[/quote] Zaproponuj mu małżeństwo. To będzie test na miłość. Sam seks to zabawka.

Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 11917
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 3:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Walet Pikowy » wt gru 06, 2016 12:57 pm

Odniosę się znowu do dziecka samo wychowującego się.Dajmy na to wychowanie bez wymagań i granic.Co się stanie wtedy?każdy ma inny scenariusz,a może podobny czy przerażający lub bajkowy?w Bieszczady trzeba mieć za co jechać.Brak niezależności od partnera,może być smutne gdy go zabraknie.Brak ambicji?wtedy ta sielanka nie wygląda tak różowo.Ja tylko dałem pojęcie o singlu.Nie namawiam do tego tak jak do toksycznego związku.Opieka nad osobą chorą,to nie jest bajka,którą przedstawiłaś.Doświadczysz zobaczysz.Dodam ciężko chorą osobą psychotyczną,nie leczącą się,w świecie paranoi.To bardzo niebezpieczne,bo łatwo o psychozę i stratę świadomości,kontroli.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: cezary123 » wt gru 06, 2016 2:02 pm

Śnieżka, nie ma to jak mieć wiernego Miśka :) Jak niegrzeczny to trzeba płakać i stroić fochy. Jak nie zechce albo zdradzi to dramat. Jak miły i kocha, to kobieta wniebowzięta. Kobiety są podobne.

"Przytulanie się" to Twoja osobista sprawa i nikt nie będzie się wtrącał.

O chorobie, leczeniu się, jakości życia można podyskutować, podzielić się doświadczeniami itd.

Maniek1234
zaufany użytkownik
Posty: 1453
Rejestracja: pn gru 15, 2014 7:47 pm
Status: trener interpersonalny
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 560878

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Maniek1234 » wt gru 06, 2016 2:07 pm

jestes spoko ziomeczkiem dotwramy az do konca a koniec jest bliski
jestem urodzonym przywodca

"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"

bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...

Śnieżka
bywalec
Posty: 68
Rejestracja: pn paź 24, 2016 12:21 am

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Śnieżka » wt gru 06, 2016 3:44 pm

.
Ostatnio zmieniony śr cze 07, 2017 2:45 pm przez Śnieżka, łącznie zmieniany 1 raz.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: cezary123 » wt gru 06, 2016 10:08 pm

[quote="Śnieżka"]nie chce obcych poznawać ani nawet dawać szansy[/quote]
I bardzo dobrze. "Szansy" dawać mężczyźnie nie wolno, bo to bliskie jest dawaniu łaski. Jak się w kimś innym, lepszym sama zakochasz i będziesz robiła wszystko, żeby to on Cię zechciał i dał wspólne szczęście, to wtedy będzie prawidłowo :)

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: cezary123 » pt gru 09, 2016 1:01 pm

A z tym to na wiele bym nie liczył. Na seksie się kiedyś rozpoczęło i na seksie skończy. Naiwni ludzie myślą, że dzięki pociągowi, emocjom i współżyciu wydobędą od drugiego człowieka jakieś piękno, miłość i wierność i utworzą z nim cuda niewidy w relacji i wspólnym życiu. A drugi człowiek skwapliwie korzysta i zadowolony. Nie myśli o czymś więcej. Seks jest na to za słaby, to tylko biologia, nie ma co być naiwnym.

Dlatego już kiedyś mądrzy ludzie odkryli i uznali, że seks bez ślubu krzywdzi.

Śnieżka
bywalec
Posty: 68
Rejestracja: pn paź 24, 2016 12:21 am

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Śnieżka » pt gru 09, 2016 4:05 pm

.
Ostatnio zmieniony śr cze 07, 2017 2:45 pm przez Śnieżka, łącznie zmieniany 1 raz.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: cezary123 » pt gru 09, 2016 4:42 pm

[quote="Śnieżka"]To już naprawdę kawał czasu ponad 10 lat jak sie poznaliśmy i dalej umiemy sie zaskakiwać,docierać do siebie i odkrywać...nic nie zziębło nic nie ostygło..[/quote]
Ale ryżu od kaszy nie nauczył się odróżniać? :)

To dlaczego taka sfrustrowana przychodzisz żalić się na niego, że nic razem nie zbudujecie i wątpisz w niego?

Ja z kobietą, która we mnie nie wierzy, słabo ocenia moje życie, a chce mnie kochać, obojętnie czy fizycznie czy duchowo, od razu bym zerwał.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: cezary123 » pt gru 09, 2016 5:10 pm

[quote="Śnieżka"]Strasznieeee go kocham ! [/quote]
A on tego nie docenia i nie rozumie?

To powinniście żyć zdrowo i bogato jak anioły i szczęśliwce w niebie, a nie "staje mu też na inne" i "zdradzamy się" i wyrzucanie za drzwi a potem tulenie i seks itd. :)

Śnieżka
bywalec
Posty: 68
Rejestracja: pn paź 24, 2016 12:21 am

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Śnieżka » pn gru 12, 2016 2:24 am

.
Ostatnio zmieniony śr cze 07, 2017 2:44 pm przez Śnieżka, łącznie zmieniany 1 raz.

Maniek1234
zaufany użytkownik
Posty: 1453
Rejestracja: pn gru 15, 2014 7:47 pm
Status: trener interpersonalny
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 560878

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Maniek1234 » pn gru 12, 2016 4:03 am

o jak fajnie a moja dziewczyna chce zebym przebral sie za swietego mikolaja u niej na swieta dla jej mlodszego brata 6 letniego zreszta ja zawsze tam mam jakas panne kto szuka ten znajduje...
jestem urodzonym przywodca

"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"

bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...

Śnieżka
bywalec
Posty: 68
Rejestracja: pn paź 24, 2016 12:21 am

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Śnieżka » pt cze 02, 2017 3:36 pm

.
Ostatnio zmieniony śr cze 07, 2017 2:44 pm przez Śnieżka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 11917
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 3:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Walet Pikowy » pt cze 02, 2017 4:44 pm

A nie możesz zmienić numeru lub go zablokować?Jednak i tak myślę,to go rozwali i może nawet dostać psychozy.

Śnieżka
bywalec
Posty: 68
Rejestracja: pn paź 24, 2016 12:21 am

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Śnieżka » pt cze 02, 2017 5:25 pm

.
Ostatnio zmieniony śr cze 07, 2017 2:44 pm przez Śnieżka, łącznie zmieniany 1 raz.

Śnieżka
bywalec
Posty: 68
Rejestracja: pn paź 24, 2016 12:21 am

Re: Potrzebuje siły by zostać...albo odejść !

Postautor: Śnieżka » sob cze 03, 2017 1:22 pm

.
Ostatnio zmieniony śr cze 07, 2017 2:44 pm przez Śnieżka, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „mój partner jest chory”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 0 gości