Będę prowadził interes w Polsce.

[Catastrophique]

Bo ja nie mam. :icon-mrgreen:

[Kiciuś_XXL]

[quote=Catastrophique post_id=681295 time=1668031955 user_id=6997]
Bo ja nie mam. :icon-mrgreen:
[/quote]

Jejku czego nie masz? Może jestem w stanie jakoś pomóc, coś doradzić podzielić się swoją wiedzą? Co trzeba zrobić żeby to mieć. Trochę sie znam. Drogi kolego ;)

[Kiciuś_XXL]

[quote=Catastrophique post_id=681295 time=1668031955 user_id=6997]
Bo ja nie mam. :icon-mrgreen:
[/quote]

taki żarcik, żeby ktoś za mnie zapłacił. to nie o to chodzi. Dla niektórych pieniądze nie są najważniejsze tylko fajnie jest usłyszeć miłe słowa :mrgreen:

[Catastrophique]

Ja wiem, tez m.in po to tu jestem.

Chociaż raczej spotykam się z czyms zupełnie odwrotnym ;).

[Trickster]

[quote=Catastrophique post_id=681368 time=1668075795 user_id=6997]
Ja wiem, tez m.in po to tu jestem.

Chociaż raczej spotykam się z czyms zupełnie odwrotnym ;).
[/quote]

to masz :



masz seksowne okulary pysiaczku :P ;)

[Catastrophique]

Mrrrau, Słodziutki :*.

[Kiciuś_XXL]

I mięciućki tyłeczek

[Storm]

Jak biz plany po kilku latach?

Teraz nawet grubsze rybki się zwijają i sytuacja średnio jest budującą, nie mniej wierzę, że ogarniasz coś lub przynajmniej masz miejsce zaczepu!

[Kiciuś_XXL]

Kurcze do końca to nie miałem planu.

Praca służyła mi jedynie do pozyskiwania środków do życia



Wychodzę z założenia ze żadna praca nie hańbi



Niektórzy ludzie mają wygórowane ambicje i rzucają się od razu na wielką wodę a potem toną



małymi kroczkami, ale do przodu

[Storm]

Po latach też to inaczej już kumam, że mała łyżeczką bywa lepiej.

Dzis bliżej mi do stadka kaczek czy królików, ogródka i kurek czy przepiórek - ale czując więź korzenną - niż miotać się w szarym świecie z przyklejonym uśmiechem między kartkami - wymieniając to co mnie tworzyło na stos banknotów z wizerunkiem obcych osob.



A czy żadna praca nie hańbi..

Nie wiem.

Opinie ludzkie chyba hańbią a praca nie powinna być losowa a z serca. Z każdej naszej komórki bo tylko wtedy jesteśmy w stanie wesjsc w skórę w jakiej byli przodkowie.

Budujac tożsamość.

Pooeawiajac z wiedzą nabytą to co można by wykonać sprawniejszym/mniej zabierającym materiału.



No ok. Wolności życzę - finansowej jak i czasu.

Bo.. Zabijając się dla kilku złotych możliwe, że wyciąć będą potrafili nam w tym czasie starodrzew naszego dzieciństwa. A najpiękniejsze tereny zamienić na betonozę-blokowiska.



Myśl, że objawy szufladowania schizofrenicznego mogą mieć podstawy w tym, że właśnie dany nauczyciel może nas już indukować na postrzeganie innego niż ważne - a im bardziej się odrywamy tym bardziej musimy być odrealnieni - dla innych - choć nam się wydawać to może poprawne, bo przecież nasz 'nauczyciel' sypał nam 'ułożone tresci' do głów.

I.. Jeśli wyprowadzili nas w ten sposób z komfortu na drugi koniec kraju lub kontynentu.. To brak bodźców, które tworzą podstawy harmonii Żywej /nie mówię o przekaźnikach typu telefon/ możliwe, że powodują nasze rozwarstwianie.



Temat to jednak skomplikowany a my zbyt Mali, żeby odnaleźć sens.

[Kiciuś_XXL]

Najlepiej jakbyśmy zarobkowo robili coś na czymś sie choć trochę znali, nas to interesuje i najlepiej jakby cieszyło. W ten sposób szybko dojdziemy do perfekcji wykonywanego zawodu. W przeciwnym razie praca nas będzie męczyć, byle co rozpraszać, ciągle patrzenie na zegarek, kombinowanie aby godziny pracy jak najszybciej minęły.



Żadna praca nie hańbi

Każdą pracę ktoś musi wykonać, żeby to było zrobione. Wyśmiewają się jedni z drugich prawdopodobnie to wynika z kompleksów których jeszcze się nie pozbyli za młodu.