Oraz "odechciało" mi się wierzyć. Uważam to za nie potrzebne.
Jak sądzicie? Mogło go poprzedzić mój dzisiejszy stan?
Moderator: moderatorzy
modlitwa musi byc cierpliwa wytrwala[quote=amigo post_id=661067 time=1645205412 user_id=6813]
Od ponad miesiąca gorliwie się modliłem. Wszystko odnosiłem do Boga. A dzisiaj miałem głosy i urojenia.
Oraz "odechciało" mi się wierzyć. Uważam to za nie potrzebne.
Jak sądzicie? Mogło go poprzedzić mój dzisiejszy stan?[/quote]
[quote=amigo post_id=661067 time=1645205412 user_id=6813]
Oraz "odechciało" mi się wierzyć. Uważam to za nie potrzebne.[/quote]
[quote=Zagubieni post_id=661646 time=1645632313 user_id=10419][quote=amigo post_id=661067 time=1645205412 user_id=6813]
Od ponad miesiąca gorliwie się modliłem. Wszystko odnosiłem do Boga. A dzisiaj miałem głosy i urojenia.
Oraz "odechciało" mi się wierzyć. Uważam to za nie potrzebne.
Jak sądzicie? Mogło go poprzedzić mój dzisiejszy stan?[/quote]
Schizofrenicy zdecydowanie powinni dac sobie spokoj z religia.[/quote]
[quote=AcidHouse post_id=661655 time=1645635138 user_id=9910][quote=Zagubieni post_id=661646 time=1645632313 user_id=10419][quote=amigo post_id=661067 time=1645205412 user_id=6813]
Od ponad miesiąca gorliwie się modliłem. Wszystko odnosiłem do Boga. A dzisiaj miałem głosy i urojenia.
Oraz "odechciało" mi się wierzyć. Uważam to za nie potrzebne.
Jak sądzicie? Mogło go poprzedzić mój dzisiejszy stan?[/quote]
Schizofrenicy zdecydowanie powinni dac sobie spokoj z religia.[/quote]
popieram.[/quote]
[quote=Jaskolka post_id=661807 time=1645759356 user_id=10375]
no cóż, nie udało mi się Ciebie odwieść od utraty wiary, @amigo.
Ale cóż ja mogę, wiadomo, podrapać się po nosie mogę, Jeżeli ze mną nie jest Bóg to nic nie mogę.
Sama jedna przeciw tak silnemu poczuciu jak utrata wiary nic nie zdziałam.
Może... może taki jest plan.
Powiem Ci taką opowieść @amigo @AcidHouse @Zagubieni
Swoimi słowami
Katolik umarł, po śmierci spotkał po drugiej stronie Jezusa, Maryję, wszystkich świętych Jana Pawła II, O. Pio. swoich bliskich wszystkich.
Muzułmanin umarł , po śmierci po drugiej stronie spotkał Mahometa, całe mnóstwo Hurys kobiet gotowych by mu dogadzać.
Ateista umarł , po śmierci po drugiej stronie nic nie spotkał, zupełną pustkę.[/quote]
[quote=AcidHouse post_id=661819 time=1645779570 user_id=9910]
słyszałem o tych uciechach w Koranie[/quote]
[quote=Zagubieni post_id=661881 time=1645865342 user_id=10419]
schizofrenicy powinni sobie zdecydowanie dac spokoj z Bogiem ,[/quote]
[quote=amigo post_id=661664 time=1645637008 user_id=6813]
Dałem sobie na spokój. Religia w schizofrenii to jakby psychoza "na żądanie".
Oczywiście są ludzie którzy podchodzą z dystansem... Ale większość odlatuje.:auto-ambulance: [/quote]
Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 19 gości