Teraz w myślach cały czas jestem pod wrażeniem tego doświadczenia. Całym sobą przeciwstawiam się tej bierności.
Zaskoczyło to mnie bo biorę leki, chyba że zapomniałem dziś, teraz jest południe to od razu zabrałem się za pamięci za południowe pastylki.
Wie ktoś co to może oznaczać taki stań? Że podaję się?