Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii, pomaga pokonać diabła i uzyskać przebaczenie grzechów

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 1:52 am
płeć: mężczyzna

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii i pomaga pokonać diabła

Postautor: Kefas » ndz sie 29, 2021 8:43 pm

cezary123 ale jak jesteś agnostykiem to ciebie ten temat też nei dotyczy bo agnostyk nie jest Katolikiem
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.

Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 1:52 am
płeć: mężczyzna

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii i pomaga pokonać diabła

Postautor: Kefas » ndz sie 29, 2021 8:47 pm

Cezary123 ale ty nie jesteś Katolikiem. Odnośnie tekstu o psalmach które zalecasz zamias różańca to święty Ludwik Grignion de Montfort opisał o tym w Książce Traktat o Nabożeństwie do Najświętrzej Maryi Panny:











64. Czyż nie jest to godne pożałowania, najmilszy mój Mistrzu, gdy się widzi panujące na ziemi

ciemnotę i nieuświadomienie względem Twej świętej Matki? Nie mówię tu o bałwochwalcach i

poganach, którzy Ciebie nie znając, nie starają się też poznać Jej. Nie mówię również o heretykach i

odszczepieńcach, co odłączywszy się od Ciebie i Twego świętego Kościoła, nie troszczą się o

nabożeństwo do Twej świętej Matki. Mówię tu o chrześcijanach katolikach, a nawet, wśród

katolików uczonych, którzy ucząc prawd innych ludzi, znają Ciebie i Twoją świętą Matkę chyba

tylko czysto rozumowo, sucho i obojętnie. Rzadko kiedy mówią o Twej świętej Matce i o

nabożeństwie, jakie do Niej mieć powinniśmy, ponieważ, jak twierdzą, lękają się, by go nie

nadużyto, a Tobie nie uchybiono, oddając cześć Twej świętej Matce zbyt wielką. Kiedy widzą lub

słyszą że jakiś czciciel Najświętszej Dziewicy często mówi o nabożeństwie do tej dobrej Matki z

czułością, siłą i przekonaniem, jako o środku pewnym i wolnym od złudzeń, jako o drodze krótkiej i

bezpiecznej, jako o ścieżce niepokalanej i o cudownej tajemnicy, by Cię odnaleźć i doskonale

umiłować – wnet powstają przeciwko niemu i przytaczają tysiące fałszywych dowodów, by mu

wykazać, że nie powinien tyle mówić o Najświętszej Dziewicy; że pod tym względem dzieją się

wielkie nadużycia; że należy starać się, by je usunąć. Twierdzą, iż trzeba raczej mówić o Tobie,

pobudzać wiernych do nabożeństwa do Najświętszej Dziewicy, którą kochają wystarczająco.

Niekiedy rozprawiają o nabożeństwie do Twej świętej Matki, ale nie po to, aby je

rozszerzać, lecz by usuwać nadużycia, jakich w nim rzekomo upatrują. Tymczasem brak im

pobożności i gorącego nabożeństwa nawet do Ciebie, Panie, a to dlatego, że nie znają Maryi.

Uważają Koronkę, Szkaplerz i Różaniec za nabożeństwa odpowiednie dla umysłów słabych i dla

ludzi ciemnych, zbędne więc do osiągnięcia zbawienia. A gdy spotkają kogoś z różańcem w ręku,

zaraz starają się odmienić jego myśli i uczucia. Zamiast Różańca zalecają mu odmawianie siedmiu

psalmów pokutnych, w miejsce nabożeństwa do Najświętszej Dziewicy – nabożeństwo do Jezusa

Chrystusa.

O, mój najmilszy Jezu, czyż ci ludzie mają Twego Ducha? Czy są oni Tobie mili, tak

postępując? Czy może Ci być miły, kto nie dokłada wszelkich starań, aby przypodobać się Twej

Matce, z obawy, by Tobie nie sprawić przykrości? Czyż nabożeństwo do Twej świętej Matki jest

przeszkodą w nabożeństwie do Ciebie? Czy Maryja przywłaszcza sobie oddawaną Jej cześć? Czy

stanowi Ona coś odrębnego od Ciebie? Czy jest Ci obca, nie mając z Tobą żadnej łączności? Czyż

może nie podobać się Tobie ten, kto pragnie Jej się przypodobać? Czyż oddając się Jej i kochając

Ją, odłączamy się lub oddalamy od Twojej miłości
Ostatnio zmieniony ndz sie 29, 2021 8:57 pm przez Kefas, łącznie zmieniany 1 raz.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.

Eden
zaufany użytkownik
Posty: 10574
Rejestracja: sob wrz 09, 2017 12:07 am
płeć: mężczyzna

Postautor: Eden » ndz sie 29, 2021 8:52 pm

[color=#FFFFFF].[/color]
Ostatnio zmieniony czw wrz 16, 2021 3:00 pm przez Eden, łącznie zmieniany 1 raz.
[size=85][color=#4080BF]Jestem też na:[/color] [url=https://twoja-psychiatria.pl]twoja-psychiatria.pl[/url][/size]

Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 2631
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii i pomaga pokonać diabła

Postautor: Meduzola » ndz sie 29, 2021 9:14 pm

Psycholodzy uczą nas w psychiatrykach asertywności i wysyłania "komunikatów typu ja", choć to trudne, będąc okaleczonym/ okaleczoną dualizmem. Ale też nie spotkałam się z psychiatrą, który na dzień dobry by powiedział: "Jak pan/ pani wie, nazywam się tak i tak. Jestem psychiatrą, pracuję w tym zawodzie od x-lat i jestem ateistą." Oni pragną naszej ambiwalencji, karmią się nią, lubią się nam przyglądać, gdy kłamiemy, a to wymaga z ich strony świetnej pamięci operacyjnej. Test MMPI [em-em-pi-aj] jest wykonywany w psychiatrykach przez psychologów... Tam są wyznaczniki dewocyjności, określonej kodem. Psychiatra ma do dyspozycji ten kod. Ale u mnie to zależy od dostrojenia i synchronizacji fal mózgowych, czy się modlę w grupie czy w samotności. A tak w ogóle, to nigdy nie widziałam modlącego się faceta w mojej rodzinie. Niby wszyscy przy wódce wierzą w polską państwowość, więc kulturę i tradycję też... A to jest nieujawniona/ utajona ambiwalencja: Ich mózgi filtrują szybko informacje z otoczenia, więc szybko reagują gestami i mimiką... bo mają dobrą pamięć operacyjną. Ps. A jak już się pomodlę przed snem, to mój mózg zaczyna ostatnio grę w skojarzeniówkę... Nowy etap choroby, ale grunt, że zasypiam.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26629
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii i pomaga pokonać diabła

Postautor: cezary123 » ndz sie 29, 2021 9:22 pm

[quote=Kefas post_id=647500 time=1630259246 user_id=2851]
Zamiast Różańca zalecają mu odmawianie siedmiu

psalmów pokutnych, w miejsce nabożeństwa do Najświętszej Dziewicy – nabożeństwo do Jezusa

Chrystusa.
[/quote]

Oby nie tzw. Psalmów Złorzeczących, bo tam jest coś o dzieciach Babilonu rozbijanych o skały.

Po prostu nawiązałem do historii powstania różańca na wzór 150 biblijnych psalmów, bo to wydaje mi się ciekawe.

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26629
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii i pomaga pokonać diabła

Postautor: cezary123 » ndz sie 29, 2021 9:25 pm

[quote=Kefas post_id=647499 time=1630259008 user_id=2851]
cezary123 ale jak jesteś agnostykiem to ciebie ten temat też nei dotyczy bo agnostyk nie jest Katolikiem
[/quote]

Mogę być kim zechcę. Jest wolność wyznania i sumienia. Okażę się, kim się okażę. :angelic-cyan:

:D

Awatar użytkownika
hagonbc
bywalec
Posty: 201
Rejestracja: pt wrz 23, 2016 8:28 pm
Status: szlachta nie pracuje
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 24522233

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii, pomaga pokonać diabła i uzyskać przebaczenie grzechów

Postautor: hagonbc » śr sty 12, 2022 6:38 am

Potęga Maryi w bronieniu swych czcicieli przed

napaściami szatana

1. Szatan boi się Matki Najświętszej. Maryja jest nie tylko Królową Nieba i Świętych, lecz także ma

władzę nad piekłem i szatanem, bo pokonała go mężnie swymi cnotami. Już na początku świata

przepowiedział Bóg wężowi piekielnemu, że zwycięży go nasza Królowa. Ona będzie miała nad nim

władzę: Położą nieprzyjaźn między tobą a niewiastą (...) ona zetrze głową twoją (Rdz. 3, 15 Wlg). A któż

był tą niewiastą, nieprzyjaciółką szatana? Któż inny, jeśli nie Maryja, która według świadectwa Św.

Cypriana, zawsze go zwycięża i miażdży swą głęboką pokorą i świętym życiem? Zwrócono uwagę na to,

że Bóg powiedział: Położę nieprzyjaźn między tobą a niewiastą, a nie kładę nieprzyjaźn, aby zaznaczyć,

iż ową zwycięską niewiastą nie miała być żyjąca wówczas Ewa, lecz inna niewiasta z niej pochodząca,

która - jak mówi Św. Wincenty Ferreriusz - miała przynieść naszym pierwszym rodzicom o wiele większe

dobra niż te, jakie przez grzech utracili. Maryja więc jest tą niewiastą mężną, która pokonała szatana i

starła mu głowę, zgnębiwszy jego pychę, jak to sam Stwórca zapowiedział: Ona zetrze głowę twoją.

Niektórzy mają wątpliwości, czy te słowa odnoszą się do Maryi, czy do Pana Jezusa, gdyż Septuaginta

mówi: On zetrze głowę twoją. Jednak w naszej Wulgacie, tj. w jedynym łacińskim tłumaczeniu Pisma

Świętego, zatwierdzonym przez Sobór Trydencki, czytamy Ona, a nie On, i tak też ten ustęp rozumieli

św. Ambroży, św. Hieronim, św Augustyn, św. Jan Chryzostom i wielu innych. Jakkolwiek by było,

pewne jest, że albo Syn przez Matkę, albo Matka mocą swego Syna zwyciężyła Lucyfera, tak że ten

duch pyszny - mówi Św. Bernard - ujrzał się ku swej hańbie zgniecionym i zwyciężonym przez Tę

Błogosławioną Dziewicę. I dlatego jako niewolnik musi zawsze słuchać rozkazów Tej Królowej. Św.

Bruno z Segni powiada, że Ewa ulegając szatanowi sprowadziła na nas śmierć i ciemności, lecz

Przenajświętsza Panna zwyciężając czarta przyniosła nam życie i światło i tak go skrępowała, że już nie

może wyrządzić najmniejszej szkody Jej czcicielom.

Ryszard od św. Wawrzyńca przepięknie tłumaczy ów ustęp Księgi Przysłów: Serce małżonka jej ufa, na

zyskach mu nie zbywa (Prz 31, 11). Powiada on: Ufa jej serce małżonka, tj. Chrystusa; a na zyskach mu

nie zbywa, bo Ona ubogaca swego Syna zdobyczą, którą wydarła szatanowi. Bóg złożył w ręce Maryi

Serce Jezusowe, ażeby pobudzała ludzi do kochania Go - dodaje Korneliusz a Lapide. W ten zatem

sposób nie zabraknie Mu korzyści, tj. zdobyczy dusz, bo Maryja, wyrywając je piekłu i wyzwalając swą

przemożną przyczyną z rąk szatana, obdarza nimi Boga.

Wiadomo, że palma jest symbolem zwycięstwa; dlatego nasza Królowa umieszczona została na

wysokim tronie, widocznym dla wszystkich mocarzy, jak wysoka palma, na znak pewnego zwycięstwa,

jakiego mogą oczekiwać wszyscy, którzy się Jej oddają w opiekę. Wyrosłam jak palma w Engaddi (Syr

24, 14), i to dla obrony waszej, dodaje św. Albert Wielki. Dzieci moje - zdaje się mówić Maryja - kiedy

nieprzyjaciel na was uderza, uciekajcie się do Mnie, spoglądajcie na Mnie i nabierzcie odwagi, patrząc

bowiem na Mnie, waszą Obrończynię, ujrzycie zwycięstwo. Tak więc uciekanie się do Maryi jest

najpewniejszym środkiem do pokonania wszelkich napaści piekielnych. Ona bowiem - według św.

Bernardyna ze Sieny - jest także Królową piekieł, Władczynią szatanów, bo ich pokonała i poskromiła.

Dlatego to powiedziano o Niej, że jest straszna dla potęg piekielnych, jak zastępy dobrze uszykowane:

Straszna jak wojska uszykowane porządnie (Pnp 6, 3 Wlg), gdyż umie doskonale szykować swą potęgę,

miłosierdzie i modlitwy ku zgnębieniu wrogów, a na korzyść tych swoich sług, którzy w pokusach

wzywają Jej przemożnej pomocy.

Duch Święty kładzie w usta Maryi następujące słowa: Jak winny szczep wydałam woń wdzięczną (Syr

24, 23 Wlg). Św. Bernard czyni tu następującą uwagę: Jak wszelkie jadowite gady unikają kwitnących

latorośli, tak czarci uciekają od tych dusz szczęśliwych, w których czują wonność nabożeństwa doMaryi. Z tej samej przyczyny powiedziano też o Niej: Jako cedr wywyższona jestem na Libanie (Syr 24,

17 Wlg), a to nie tylko dlatego, że jak cedr nie ulega butwieniu, tak Maryja nie była skażona grzechem,

lecz także i z tego powodu, że jak od zapachu cedru uciekają węże, tak świętość Maryi odpędza

szatanów.

Arka Przymierza zapewniła Izraelitom zwycięstwo. Dzięki niej pod wodzą Mojżesza pokonali swych

wrogów: Gdy wznoszono u górę arkę, mówił Mojżesz „Powstań. Panie, a rozproszą się nieprzyjaciele”

(Lb 10, 35 Wig). W ten sposób zdobyto Jerycho, tak pobito Filistynów: Była tam bowiem arka Boża (1

Sm 14,18 Wlg). Wiadomo zaś. że arka była obrazem Maryi. Jak w arce znajdowała się manna - powiada

Korneliusz a Lapide - tak w Maryi mieszkał Jezus, którego manna była obrazem. Za pomocą tej arki

otrzymujemy zwycięstwo nad wszelkimi wrogami ziemskimi i piekielnymi. Z tego powodu św.

Bernardyn ze Sieny utrzymuje, ze gdy Bóg wyniósł ową arkę Nowego Przymierza do godności Królowej

Niebios, potęga piekła została złamana i zniszczona.

O! jakże drżą szatani przed Maryją i na samo wspomnienie Jej wzniosłego Imienia! - woła Św.

Bonawentura. Porównuje je ze złodziejami, o których wspomina Hiob: Podkopują w ciemności domy,

lecz jeśli prędko pokaże się zorza, mają ją za cień śmierci (Hb 24, 16-17). W ciemnościach usiłują

złodzieje okradać mieszkania, ale zaledwie się ukaże zorza, pierzchają, jakby ujrzeli obraz śmierci.

Podobnie - mówi dalej wspomniany autor - szatani wkradają się do duszy gdy trwa w ciemności, tj. gdy

dusza nasza pogrążona jest w nocy niewiedzy; zaledwie jednak zaświta w duszy łaska i miłosierdzie

Maryi, ta piękna zorza rozprasza ciemności i zmusza wrogów piekielnych do ucieczki, jakby przed

widmem śmierci. O szczęśliwy, kto w walkach z piekłem wzywa zawsze pięknego imienia Maryi.

Potwierdzeniem tego było objawienie Św. Brygidy, w którym poznała, że Bóg wyposażył Maryję w

nadzwyczaj wielką władzę nad szatanami. Jeśli uderzają oni na któregoś z Jej sług, a on wzywa Ją na

pomoc, jedno skinienie Tej Przebłogosławionej Dziewicy wzbudza wśród nich popłoch; wolą bowiem

raczej dwa razy większych mąk doznawać w piekle, niż być przez Nią pokonani.

Boski Oblubieniec, wystawiając swą ukochaną Oblubienicę, nazwał Ją lilią: Jak lilia między cierniem, tak

przyjaciółka moja między córkami Adamowymi (Pnp 2,2 Wlg). Korneliusz a Lapide taką czyni do tego

ustępu uwagę: Jak lilia jest środkiem ochronnym przed wężami i lekarstwem na trucizny, tak wzywanie

Maryi jest znakomitym środkiem do zwyciężania wszelakich pokus, zwłaszcza nieczystych, co

potwierdza doświadczenie.

Św. Jan Damasceński tak mówi do Maryi: O Matko Boża, jeśli w Tobie złożę nadzieję, nie zginę, gdyż

będąc pod Twoją obroną, uderzę na swych wrogów, a zasłaniając się przed nimi, jakby puklerzem, Twą

opieką i przemożną pomocą, z pewnością zwyciężę. Tak może powiedzieć każdy, kto ma szczęście być

sługą Tej wielkiej Królowej. Jakub Mnich, jeden z Ojców greckich, tak się wyraża o Maryi w modlitwie

do Pana Jezusa: Panie mój, dałeś nam Tę Matkę jako broń nadzwyczaj potężną, którą możemy pokonać

wszystkich wrogów naszych.

Czytamy w Starym Testamencie, że Bóg prowadził swój lud z Egiptu do Ziemi Obiecanej, poprzedzając

go w dzień słupem z obłoku, a w nocy słupem ognistym (Wj 13, 21). Ryszard od Św. Wawrzyńca

twierdzi, że słupy te, raz z obłoku, drugi raz ogniste, wyobrażały Maryję i podwójną przysługę, jaką Ona

nam nieustannie wyświadcza: jako obłok zasłania nas przed żarem Boskiej sprawiedliwości, a jako

ogień chroni nas przed szatanami.

Jak bowiem wosk topi się od ognia - dodaje Św. Bonawentura - tak czarci tracą moc nad tymi duszami,

które przypominając sobie często imię Maryi i wzywając go pobożnie, starają się tym usilniej

wstępować w Jej ślady.

Awatar użytkownika
hagonbc
bywalec
Posty: 201
Rejestracja: pt wrz 23, 2016 8:28 pm
Status: szlachta nie pracuje
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 24522233

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii, pomaga pokonać diabła i uzyskać przebaczenie grzechów

Postautor: hagonbc » śr sty 12, 2022 6:38 am

2. Szatan obawia się nawet imienia Matki Bożej. O, jak szatani drżą - zapewnia Św. Bernard - zaledwie

tylko usłyszą imię Maryi. Przed imieniem Maryi zgina się każde kolano; ono nie tylko napełnia szatana

lękiem ale wręcz przerażeniem! Potwierdza to i Tomasz a Kempis mówiąc, że jak ludzie upadają na

ziemię z przerażenia, gdy w pobliżu uderzy piorun, tak szatanów powala samo wezwanie imienia Maryi.

O, ileż to i jak wspaniałe zwycięstwa odnoszą nad tymi nieprzyjaciółmi czciciele Maryi za pomocą Jej

Świętego Imienia! Tak zwyciężał ich św. Antoni Padewski, tak pogromił ich bł. Henryk Suzo, tak

pokonywało ich tylu innych sług Maryi. W rocznikach misji japońskich znajdujemy opis następującego

zdarzenia. Pewnemu chrześcijaninowi ukazało się raz mnóstwo szatanów w postaci zwierząt

drapieżnych i starali się nastraszyć go różnymi groźbami. Jednakże on zawołał: Nie mam żadnej broni,

której moglibyście się obawiać; jeśli Bóg pozwoli, róbcie ze mną, co chcecie, moją jedyną obroną są

najsłodsze imiona Jezusa i Maryi. Zaledwie to powiedział, oto na brzmienie imion tak strasznych dla

szatanów ziemia się rozwarła i pochłonęła te pełne pychy duchy. Podobnie i Św. Anzelm poświadcza z

osobistego doświadczenia, że znał wielu, którzy dzięki wezwaniu imienia Maryi wybawieni zostali nagle

z niebezpieczeństw.

Niewypowiedzianie chwalebne i przedziwne jest Twoje wzniosłe imię, o Maryjo, tak woła św.

Bonawentura. Którzy o Nim pamiętają, i w godzinę śmierci go wzywają, nie potrzebują obawiać się

nawet całego piekła, bo skoro szatani posłyszą Je, natychmiast odstępują od człowieka. Św.

Bonawentura dodaje, że nikt się tak na ziemi nie obawia potężnych nieprzyjacielskich zastępów, jak

moce podziemne lękają się imienia Maryi i Jej opieki. Ach! Pani - woła św. German - samo wezwanie

Twego potężnego imienia wystarcza, aby zabezpieczyć Twych miłośników przed wszelkimi napaściami

wroga. O! gdyby tylko chrześcijanie pilnie i z ufnością wzywali w pokusach imienia Maryi, z pewnością

nigdy by nie upadli; tak - bo jak zapewnia bł. Alan - na odgłos tego wielkiego imienia szatan pierzcha, a

piekło drży. Owszem, sama Królowa niebieska objawiła Św. Brygidzie, że szatan ucieka od najbardziej

nawet oddanych sobie i zatwardziałych grzeszników, od ludzi najwięcej nawet od Boga oddalonych,

skoro tylko wezwą na pomoc Jej potężnego imienia i zapragną szczerze poprawić się. Jednakże - dodała

Przenajświętsza Panna - jeśli dusza się nie poprawia i ze szczerym żalem od grzechu się nie odwraca,

wrogowie wracają do niej natychmiast i biorą ją w swe posiadanie.

Przykład

W klasztorze reichenberskim żył kanonik regularny imieniem Amold. Żywił on wielkie nabożeństwo do

Matki Najświętszej. Kiedy już był bliski śmierci, przyjął Sakramenty Święte, a przywoławszy do siebie

wszystkich współbraci zakonnych, prosił ich, by go nie opuszczali w tych ostatnich chwilach. Wkrótce

potem począł w ich obecności drżeć na całym ciele, przewracał oczami, a zimny pot wystąpił mu na

czoło. Czy nie widzicie - wołał - że szatani chcą mnie porwać do piekła? A wkrótce dodał: Bracia moi,

módlcie się za mną do Maryi; ufam, że mi użyczy zwycięstwa. Poczęto więc odmawiać litanię, a kiedy

zaczęto odmawiać: Święta Maryjo, módl się za nim, umierający zawołali: Powtarzajcie, powtarzajcie

imię Maryi, bo już stoję przed trybunałem Bożym. Umilkł na chwilę, a potem rzeki: Prawda, żem się

tego dopuścił, alem za to pokutował. A zwracając się do Przenajświętszej Panny, powiedział: Maryjo,

wspomóż mnie, a będę zbawiony. Wtedy szatani powtórnie natarli na niego, lecz on się bronił znakiem

Krzyża Świętego i wzywaniem imienia Maryi. Tak przeszła cała noc; nad rankiem Arnold z obliczem

rozjaśnionym zawołał radośnie: Maryja. Pani moja, ucieczka moja, wyjednała mi przebaczenie i

zbawienie. Następnie ujrzawszy Matkę Najświętszą, która go zapraszała do Nieba, rzekł: Idę, Pani, idę,

i usiłował wstać. Ponieważ jednak nie mógł podążyć ciałem, poszedł za Nią duszą, jak ufamy, do

królestwa wiekuistej chwały, zasnąwszy słodko w Panu.

Modlitwa

Oto, nadziejo moja, Maryjo, u stóp Twoich ja, biedny grzesznik, który przez swe grzechy oddałem się

piekłu w niewolę. Uznaję. że uległem szatanowi dlatego, że się nie uciekałem do Ciebie. Ucieczko moja.Gdybym się zawsze zwracał do Ciebie, gdybym Cię wzywał, nigdy bym nie upad). Spodziewam się, moja

najukochańsza Pani, że za Twoją przyczyną wyzwoliłem się już z rąk szatańskich i że Bóg mi przebaczył.

Boję się jednak, bym znowu nie dostał się w niewolę. Wiem, że nieprzyjaciele nie porzucili nadziei

zwyciężenia mnie i przygotowują już nowe ataki i pokusy. O Królowo i Ucieczko moja, wspomagaj mnie.

Weź mnie pod swój płaszcz; nie pozwól, bym miał na nowo zostać ich niewolnikiem. Wiem, że mnie

wesprzesz i użyczysz mi zwycięstwa zawsze, ile razy Cię wezwę; ale tego się właśnie lękam, żebym w

pokusie nie zapomniał o Tobie i nie zaniedbał Cię wezwać. O tę Cię zatem łaskę proszę i błagam,

Przenajświętsza Panno, bym zawsze pamiętał o Tobie, a zwłaszcza wśród walki; wyjednaj mi, żebym

nie przestawał wzywać Cię często: Maryjo, wspomóż mnie! Maryjo, wspomóż mnie. A kiedy wreszcie

nadejdzie dzień ostatecznej mojej rozprawy z piekłem w godzinę śmierci, o Królowo moja, bądź wtedy

przy mnie w szczególniejszy sposób i sama przypominaj mi, bym Cię wówczas wzywał ciągle ustami i

sercem i abym, umierając z Twoim i Twego Syna Świętymi Imionami na ustach, mógł wiecznie Cię

błogosławić i wychwalać w Niebie u stóp Twoich przez całą wieczność. Amen.

Awatar użytkownika
hagonbc
bywalec
Posty: 201
Rejestracja: pt wrz 23, 2016 8:28 pm
Status: szlachta nie pracuje
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 24522233

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii, pomaga pokonać diabła i uzyskać przebaczenie grzechów

Postautor: hagonbc » czw sty 13, 2022 12:14 am

[url=https://imgbb.com/][img]https://i.ibb.co/ZNNk9Tq/pior.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
hagonbc
bywalec
Posty: 201
Rejestracja: pt wrz 23, 2016 8:28 pm
Status: szlachta nie pracuje
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 24522233

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii, pomaga pokonać diabła i uzyskać przebaczenie grzechów

Postautor: hagonbc » sob kwie 16, 2022 7:40 pm

[url]https://gofile.io/d/UygYZc[/url]



Różaniec 4 części z rozważaniami, podkład z muzyki relaksacyjnej, BONUS: koronka do Miłosierdzia Bożego śpiewana przez zespół kleryków + śpiewana litania do św. Rity + śpiewana litania do św. Józefa. Wszystko zmontowane w jednym pliku audio MP3: [url]https://gofile.io/d/UygYZc[/url] pobieranie za darmo, zapraszam

Chad
bywalec
Posty: 443
Rejestracja: ndz lut 13, 2022 10:03 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: oblivion

Re: Różaniec Święty przynosi ulgę w schizofrenii, pomaga pokonać diabła i uzyskać przebaczenie grzechów

Postautor: Chad » sob kwie 16, 2022 7:50 pm

Kolorowe too much :eusa-violin:


Wróć do „przeżycia religijne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 11 gości