apostazja

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 14787
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: apostazja

Postautor: Catastrophique » czw sty 27, 2022 4:13 pm

[quote=Catastrophique post_id=619694 time=1604098246 user_id=6997]
[quote=Kefas post_id=619643 time=1604086518 user_id=2851]
katastrofalny bardzo mi przykro że rodzice umarli.Za dwa dni Święto.
[/quote]

Ja mocno zartowalem z tym płaczem, ale dzieki za wyrazy wspolczucia.
[/quote]

@Jaskółka

Nie jest mi ciężko.
[i]Życie jest przygodą dla odważnych albo niczym.[/i] |"I do not fear for You are with me" | Semper in altum

Awatar użytkownika
Chłopiec Papuśny
zaufany użytkownik
Posty: 2130
Rejestracja: pn kwie 18, 2016 11:36 am
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 46660127
Lokalizacja: Kiełczów

Re: apostazja

Postautor: Chłopiec Papuśny » śr lut 02, 2022 1:56 pm

Niebywałym plusem apostazji jest ekskomunika. Bawią mnie słowa księży, którzy mówią że akt apostazji nic nie daje, że dalej zostaje się członkiem kościoła rzymsko-katolickiego. Rozbawiają mnie takie próby powstrzymywania wiernych o odejściu z kościoła. Na szczęście ja podlegam pod ekskomunikę. Wziąłem chrzest w innym kościele protestanckim, wyrzekłem się świętości Maryi, członkostwo w stowarzyszeniach głoszących nauki sprzeczne z doktryną Kościoła Rzymskokatolickiego.

Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 4665
Rejestracja: śr lut 06, 2013 8:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: amigo » śr lut 02, 2022 8:45 pm

Według mnie nie warto bo nigdy nie wiadomo kiedy wrócimy na Boską ścieżkę.

Amen🙏

Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 9:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: apostazja

Postautor: Jaskolka » czw lut 03, 2022 4:45 am

Kiedyś usłyszałam takie zapytanie, czy nie widzisz jak twój Kościół się rozpada, czy nie lepiej zmienić wiarę. Przecież Twoja obecna wiara ciebie dyskryminuje, ośmiesza. Ta osoba wiedziała, że to że jest Bóg nie wybije mi z głowy, ale widziała również co się dzieje w sercach wielu ludzi. Właśnie niezgodę na ,,taki'' Kościół, podzielony i skłócony. A tym bardziej bez pasterzy.

Ale ja jej odpowiedziałam, że co się stanie poszukując wyznania bardziej religijnego, zmieniając wiarę, odnajdując też tam coś nieidealnego? Kolejny raz mam zmienić, i wciąż i wciąż ? A gdzie w tym jest Bóg??? zapomniała bym o Bogu a postawiła na swój komfort , własne ,,ja''



[u][i]Rezygnując[/i][/u] z własnego ,,ja'' dana osoba staje się wzorem postawy oddania siebie Bogu. A ponieważ chce być cała zdana na Jego stwórcze działanie wycofuje się w milczenie, by jej serce stało się pustą przestrzenią, którą Pan może dowolnie dysponować.

Relacja takiej osoby z Bogiem opiera się na prostocie i przyjacielskiej zażyłości.



Tak tu czytam i wyczuwam jakby w osoba dokonująca apostazji nawet nie próbowała w prostocie i zażyłości porozmawiać z Bogiem. W tym akcie jest pustka, gniew, niezgoda, właśnie ,,ja''
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26475
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: cezary123 » pt lut 04, 2022 8:59 am

I osoby wychodzące z Kościoła Katolickiego czy innego i osoby pozostające w jego rejestrach dla "Boga" są nieświadomymi pachołkami organizacji i polityki. Nie ma rzeczy nadprzyrodzonych, naprawdę istnieje tylko Ziemia do podziału i zasoby ekonomiczne i ludzkie.

Śmietanka tylko katolicka czy innej religii czy ateistyczna ma się dobrze i trzyma pozycji a pachołki wojują na jej sukces.



Bóg rozmawiał z wiernymi jak dzieci miały przegonić muzułmanów z Jerozolimy w krucjacie dziecięcej. Wyginęły na jego oczach, wśród modlitw i zachęt całego chrześcijańskiego świata.



Jezus się w grobie przewracał z rozpaczy, co narobił i nie dokończył swoją reformacją monoteizmu judaistycznego w tamtych okolicach, żeby ludzie na tym punkcie nie pogłupieli i nie było niekontrolowanych konsekwencji w tym bajzlu ewolucji populacji ludzkiej co się rozlazła po ekosystemie planetarnym i myśli, że jest koroną stworzenia Wszechświata.

Niestety trzeba było lepiej to wszystko zaplanować.

Dla Stwórcy obliczyć ciąg życia gatunku planetarnego od narodzin do wyginięcia w ewolucji z wszystkimi możliwymi wariantami losów to jak pstryknąć palcem

Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 11:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: apostazja

Postautor: Józef80 » pt lut 04, 2022 12:07 pm

Nie uznaje religii żadnej l nie przeszkadza mi teoretyczna przynależność do czegokolwiek bo w rzeczywistości nie ma żadnej. Dla tego nie widzę sensu w apastazji bo to tylko statystyka.
Czemu ty się, zła godzino,

z niepotrzebnym mieszasz lękiem?

Jesteś - a więc musisz minąć.



(Wisława Szymborska)

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26475
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: cezary123 » pt lut 04, 2022 12:11 pm

Ludzie Zachodu mają zamęt z tym istnieniem pozadoczesnym. Nikt nic nie wie co jest po śmierci a każdy się przez całe życie boi każdej możliwości: i nicości i braku nicości - spotkania z Wiekuistym lub Satanem.



W religiach Wschodu jest lżej, ale za to ludzi niszczą segregując ich zaraz po narodzeniu i wpakowując do różnych niższych kast na całe jednostkowe życie do gorszych realnych losów wynikających z ich przeszłego życia.



Sądzę, że wypadałoby uwolnić się od przesądów i za jedyny pewnik przyjąć to co realne - swoje istnienie narzucające się nam chwila po chwili naturalnie, nieodparcie bez łaski innych osób i istot nadprzyrodzonych.

Będąc tylko człowiekiem, takim gatunkiem planetarnym, nie podskoczymy zbyt wysoko i nie przeżyjemy wszelkich możliwych stanów istnienia we Wszechświecie i tylko takie ograniczenie może istotę rozumną denerwować.







[i]

"Niby wiesz, że się żyje, żyje, żyje, a na mecie jest śmierć

Niby wiesz, bo na biologii ci mówili z telewizji ją znasz

(...)



Skoro wiesz, czemu lekko traktujesz, jakby w miejscu stał czas

czemu błędy popełniasz bez końca wciąż te same od lat

Skoro wiesz, czemu wstajesz do pracy, której szczerze masz dość

czemu milczysz znudzona przy mężu, który daje ci w kość

(...)

Dziewczyno!”[/i]




https://www.youtube.com/watch?v=Ve43AzZrNt8

Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 9:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: apostazja

Postautor: Jaskolka » pt lut 04, 2022 12:15 pm

wiesz @Józef80, po tym co napisał @cezary123 chciałam napisać podobnie, chociaż się różnimy w tej kwestii , ja wierzę Ty nie, ale właśnie ktoś dokonujący apostazji tak naprawdę z kimś się kłóci, wewnętrznie ma niezgodę. A tym samym potwierdza tak naprawdę istnienie Boga. Ja to tak widzę.

Dla osoby naprawdę nie wierzącej apostazja to nic nie znaczące działanie.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże

Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 9:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: apostazja

Postautor: Jaskolka » pt lut 04, 2022 12:21 pm

[quote=cezary123 post_id=659866 time=1643954390 user_id=5244]
I osoby wychodzące z Kościoła Katolickiego czy innego i osoby pozostające w jego rejestrach dla "Boga" są [color=#FF0040]nieświadomymi pachołkami[/color] organizacji i polityki.
[/quote]


@cezary123 już nie możesz jakoś to grzeczniej napisać, nie nazywając mnie pachołkiem ? Można przecież użyć innych słów, jest ich cała gama w słowniku.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26475
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: cezary123 » pt lut 04, 2022 12:34 pm

[quote=Jaskolka post_id=659880 time=1643966492 user_id=10375]
@cezary123 już nie możesz jakoś to grzeczniej napisać, nie nazywając mnie pachołkiem ? Można przecież użyć innych słów, jest ich cała gama w słowniku.
[/quote]

Przepraszam Jaskółka. Ty jesteś Panią Kościoła Katolickiego :)







Oh, my God!

Jeszcze teraz zaatakują mnie ateiści, którzy służą reżimom i polityce i wyznawcy wszystkich innych religii i organizacji, bo przecież stwierdziłem, że nieświadomie służą swoim panom i systemom. :shock:

:angelic-cyan:

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26475
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: cezary123 » pt lut 04, 2022 12:35 pm

Wszystko zależy od miejsca, czasu i systemu.



Józef Piłsudski dokonał aktu apostazji w wieku 23 lat a potem przeszedł na luteranizm i ożenił się z rozwódką.

Saul z Tarsu został apostatą od judaizmu, zwrócił się przeciwko swoim. którzy go wychowali, wykształcili i dali stanowisko i zaczął głosić chrześcijaństwo.

Julian Apostata najpierw wychował się w chrześcijaństwie a potem powrócił do rzymskich tradycji i obyczajów.

Irański pastor protestancki Josef Nadarchani został skazany na śmierć za apostazję od islamu. Nie wiem czy został stracony czy nie, bo to trudno znaleźć. Iran to dosyć zamknięte państwo, ale za to ma broń atomową.

Jego adwokat trafił do więzienia.

https://www.gosc.pl/doc/1106930.Zwrot-ws-pastora-skazanego-na-smierc



https://www.gosc.pl/doc/1147334.Adwokat-pastora-skazanego-na-smierc-posiedzi-9-lat

Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 9:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: apostazja

Postautor: Jaskolka » pt lut 04, 2022 12:39 pm

[quote=cezary123 post_id=659881 time=1643967289 user_id=5244]


Jeszcze teraz zaatakują mnie ateiści, którzy służą reżimom i polityce i wyznawcy wszystkich innych religii i organizacji, bo przecież stwierdziłem, że nieświadomie służą swoim panom i systemom. :shock:

:angelic-cyan:
[/quote]


Czujesz się zaatakowany.? Nie będę wdawać się w dyskusję, Twoja racja , mój spokój. Przepraszam jeśli Cię uraziłam. Bez urazy.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26475
Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: cezary123 » pt lut 04, 2022 12:45 pm

Poznałem kiedyś pewną byłą zakonnicę. Biedna nie wiedziała co zrobić, rodzice wsadzili ją do zakonu, bo nie chcieli się obżerać z chorującą psychicznie a tam rygor, służba dla duchownych, męka, molestowanie.

Stwierdziła, że została porwana. Nie wytrzymała zbyt wiele w nowicjacie, może nawet nie doszło do ślubu, już nie dopytywałem.

Koniecznie chciała kogoś poznać i pokochać oprócz Jezusa i Maryi, bo przecież ma potrzeby. Niestety sytuacja mnie przerosła. :(

Inna kobieta, która sama szukała mężczyzny do przytulenia, pochwaliła się, że jej córka złożyła właśnie śluby zakonne i ma już prostą drogę do nieba, na lawendowe pole.

Oby tak było, powodzenia. :angelic-cyan:

Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 11:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: apostazja

Postautor: Józef80 » pn lut 07, 2022 10:41 pm

[quote=Jaskolka post_id=659878 time=1643966159 user_id=10375]
wiesz @Józef80, po tym co napisał @cezary123 chciałam napisać podobnie, chociaż się różnimy w tej kwestii , ja wierzę Ty nie, ale właśnie ktoś dokonujący apostazji tak naprawdę z kimś się kłóci, wewnętrznie ma niezgodę. A tym samym potwierdza tak naprawdę istnienie Boga. Ja to tak widzę.

Dla osoby naprawdę nie wierzącej apostazja to nic nie znaczące działanie.
[/quote]


To że ktoś wypisuję się z kościoła, raczej robi to tylko po to aby kościelni nie chwalili się statystykami.



Sam bym to zrobił, ale nie chcę mieć z nimi nic do czynienia, nawet na chwilę :eusa-violin:
Czemu ty się, zła godzino,

z niepotrzebnym mieszasz lękiem?

Jesteś - a więc musisz minąć.



(Wisława Szymborska)

Awatar użytkownika
karuna
zaufany użytkownik
Posty: 15518
Rejestracja: pt lut 17, 2023 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: karuna » wt lut 08, 2022 2:10 am

Ja bym zrobił apostazję, ale nie widzę potrzeby. Głupio tylko z tym krzyżem na grobie, choć z drugiej strony co za różnica zmarłemu. xd eh
[i]wdech i wydech

trwanie poza czasem

zima to zmiana[/i]

Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 11:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: apostazja

Postautor: Józef80 » wt lut 08, 2022 8:41 am

[quote=karuna post_id=660129 time=1644275437 user_id=10165]
Ja bym zrobił apostazję, ale nie widzę potrzeby. Głupio tylko z tym krzyżem na grobie, choć z drugiej strony co za różnica zmarłemu. xd eh
[/quote]


Mi krzyż by nie przeszkadzał, ale żadnego księdza nie chcę bo ich nie lubię i nie uznaję.
Czemu ty się, zła godzino,

z niepotrzebnym mieszasz lękiem?

Jesteś - a więc musisz minąć.



(Wisława Szymborska)

Awatar użytkownika
Ja Ja 39 M
bywalec
Posty: 89
Rejestracja: śr wrz 30, 2020 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: Ja Ja 39 M » wt lut 08, 2022 9:06 am

i właśnie dlatego jest wolna wola, czy wybieramy Boga, Kościół, Ateizm, Sektę, czy inną Religię, czy na przykład świadomość, moim zdaniem świadomość, można połączyć z Religią. Apostazja, jest dla zagubionych, przeważnie za to, że obwiniają kościół o zbrodnie, np z przeszłości, zamiast, się oburzać i gniewać, wpierw powinni zastanowić się, nad swoim podejściem, realnym, i się trochę zorientować, posłuchać kazań, i przypatrzeć się, wielkiej pomocy kościoła, dla potrzebujących, pójść do kościoła spróbować, zamiast się obrażać, w poniedziałek wtorek, wsłuchać się w sposób modlitwy, jest całkiem inny, patrz się teraz, na ogólny zarys kościoła, główną przyczyną niewiary, jest to , że mamy wątpliwości czy Chrystus jest w kościele, lub czy w ogóle jest.
O Szczęściu - Władysław Tatarkiewicz.... :dance:

Awatar użytkownika
karuna
zaufany użytkownik
Posty: 15518
Rejestracja: pt lut 17, 2023 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: apostazja

Postautor: karuna » wt lut 08, 2022 9:25 am

[quote="Ja Ja 39 M" post_id=660160 time=1644300363 user_id=10106]
i właśnie dlatego jest wolna wola, czy wybieramy Boga, Kościół, Ateizm, Sektę, czy inną Religię, czy na przykład świadomość, moim zdaniem świadomość, można połączyć z Religią. Apostazja, jest dla zagubionych, przeważnie za to, że obwiniają kościół o zbrodnie, np z przeszłości, zamiast, się oburzać i gniewać, wpierw powinni zastanowić się, nad swoim podejściem, realnym, i się trochę zorientować, posłuchać kazań, i przypatrzeć się, wielkiej pomocy kościoła, dla potrzebujących, pójść do kościoła spróbować, zamiast się obrażać, w poniedziałek wtorek, wsłuchać się w sposób modlitwy, jest całkiem inny, patrz się teraz, na ogólny zarys kościoła, główną przyczyną niewiary, jest to , że mamy wątpliwości czy Chrystus jest w kościele, lub czy w ogóle jest.
[/quote]






ja nie potrzebuję kościoła, i stąd jestem zagubiony poszukujący boga? moja odpowiedź brzmi NIE! właśnie dlatego, że nie jestem już zgubiony mógłbym w każdej chwili opuścić kościelne statystyki bo mi to nie potrzebne wcale.
Ostatnio zmieniony wt lut 08, 2022 9:27 am przez karuna, łącznie zmieniany 1 raz.
[i]wdech i wydech

trwanie poza czasem

zima to zmiana[/i]

Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 11:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: apostazja

Postautor: Józef80 » wt lut 08, 2022 9:26 am

[quote="Ja Ja 39 M" post_id=660160 time=1644300363 user_id=10106]
i właśnie dlatego jest wolna wola, czy wybieramy Boga, Kościół, Ateizm, Sektę, czy inną Religię, czy na przykład świadomość, moim zdaniem świadomość, można połączyć z Religią. Apostazja, jest dla zagubionych, przeważnie za to, że obwiniają kościół o zbrodnie, np z przeszłości, zamiast, się oburzać i gniewać, wpierw powinni zastanowić się, nad swoim podejściem, realnym, i się trochę zorientować, posłuchać kazań, i przypatrzeć się, wielkiej pomocy kościoła, dla potrzebujących, pójść do kościoła spróbować, zamiast się obrażać, w poniedziałek wtorek, wsłuchać się w sposób modlitwy, jest całkiem inny, patrz się teraz, na ogólny zarys kościoła, główną przyczyną niewiary, jest to , że mamy wątpliwości czy Chrystus jest w kościele, lub czy w ogóle jest.
[/quote]

Problem w tym że jest dokładnie odwrotnie.



Nie ma wolnej woli no chyba że chrzest niemowląt to ich wolna wola? Lub zmuszanie do praktyki religijnej przez fanatycznych rodziców i w szkole itp.?



Do tego nie wierzącym zalecasz iść do kościoła?



Wybacz ale urwałeś się jak gruszka z choinki :mrgreen: i nie gniewaj się na mnie za te słowa. Poprostu piszesz tak, jakbyś apstynetowi polecał napij się alkoholu i zobacz jak jest fajnie
Czemu ty się, zła godzino,

z niepotrzebnym mieszasz lękiem?

Jesteś - a więc musisz minąć.



(Wisława Szymborska)

Awatar użytkownika
Józef80
zaufany użytkownik
Posty: 1211
Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 11:31 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śląsk

Re: apostazja

Postautor: Józef80 » wt lut 08, 2022 9:27 am

[quote=karuna post_id=660162 time=1644301531 user_id=10165]
ja nie potrzebuję kościoła, i stąd jestem zagubiony poszukujący boga? moja odpowiedź brzmi NIE! właśnie dlatego, że nie jestem już zgubiony mógłbym w każdej chwili opuścić kościelne statystyki bo mi to nie potrzebne wcale.
[/quote]


Dokładnie tak właśnie jest. Wierzący niech sobie wierzą ale niech nie nawracają. Potraficie tak?
Czemu ty się, zła godzino,

z niepotrzebnym mieszasz lękiem?

Jesteś - a więc musisz minąć.



(Wisława Szymborska)


Wróć do „przeżycia religijne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CommonCrawl [Bot] i 5 gości