Czy psychoterapia może pomóc w schizofrenii

[Amannn]

Zastanawiam się czy psychoterapia może pomóc w schizofrenii czy to tylko strata czasu?

[Józef80]

Nie wyleczy to oczywiste, ale mi rok psychoterapi pomógł ogólnie. Dużą wartość jej poznałem z czasem, luźne przemyślenia działają z opóźnionym włącznikiem.



Moja psychoterapia odbywała się w dziennym domu samopomocy dla osób z diagnozami psychicznymi. Miałem tam pobyt dobrowolny przez rok czasu. Wspólnie gotowaliśmy i mieliśmy zajęcia z asortywności i komunikacji niewerbalnej i wielu innych. W raz w tygodniu, odbywała się psychoterapia sam na sam z psychologiem.

[Amannn]

To ciekawe. Pytanie czy poprawiała twoje samopoczucie?

[Meduzola]

Psychoterapeuta pomoże, jeśli ma odpowiednie okulary, by zobaczyć to, co zapętlone.

[Jaskolka]

chodzę raz w tygodniu na psychoterapię grupową. Kontakt z psychologiem mam regularnie 1-2-3 razy w miesiącu. Psychoterapia bardzo mi pomaga w identyfikowaniu się z osobami podobnymi do mnie. Jest nas czworo. Nie ma chętnych, aby było więcej. Nie wiem czemu. Z oporem co prawda, ale zawiązujemy bliższe kontakty. Każde z nas ma swój typ charakteru. Czuję się tam bardzo akceptowana.

[Józef80]

[quote=Amannn post_id=655962 time=1639796020 user_id=10077]
To ciekawe. Pytanie czy poprawiała twoje samopoczucie?
[/quote]

Tak, poprawiała. To bardzo fascynujące bo potrafiła mnie samo nakierować na prawidłowe tory, to było dobre doświadczenie.

[Józef80]

[quote=Jaskolka post_id=655999 time=1639834173 user_id=10375]
chodzę raz w tygodniu na psychoterapię grupową. Kontakt z psychologiem mam regularnie 1-2-3 razy w miesiącu. Psychoterapia bardzo mi pomaga w identyfikowaniu się z osobami podobnymi do mnie. Jest nas czworo. Nie ma chętnych, aby było więcej. Nie wiem czemu. Z oporem co prawda, ale zawiązujemy bliższe kontakty. Każde z nas ma swój typ charakteru. Czuję się tam bardzo akceptowana.
[/quote]

Mam podobne wrażenie i doświadczenie. Miałem zajęcia grupowe i indywidualne przez rok. Rok bo tyle zakładał program w którym brałem udział bez możliwości przedłużenia.



Cieszę się że masz takie zajęcia, one są twórcze i wartościowe. Ja swoje odrywam po latach, nagle mi się przypomina i coś uświadamia co brałem udział w psychoterapi.

[amigo]

[quote=Amannn post_id=655494 time=1639325887 user_id=10077]
Zastanawiam się czy psychoterapia może pomóc w schizofrenii czy to tylko strata czasu?
[/quote]
Pewnie👍. Psychoterapia zabija czas który często marnujemy. Do tego czuję że jestem potrzebny.

To taka moja mała " Praca"

[Jaskolka]

[quote=Józef80 post_id=656017 time=1639845900 user_id=10325]
Ja swoje odrywam po latach, nagle mi się przypomina i coś uświadamia co brałem udział w psychoterapi.
[/quote]

Bywa bywa hehheh zdaje się że usłyszałam ale do serca czy rozumu dotarło po paru miesiącach. Mamy wewnętrznie kręte ścieżki. :animals-chickencatch:


[quote=amigo post_id=656046 time=1639860887 user_id=6813]


Pewnie👍. Psychoterapia zabija czas który często marnujemy. Do tego czuję że jestem potrzebny.

To taka moja mała " Praca"
[/quote]

A to ciekawe spostrzeżenie. Często marnuje się czas. Czasem ktoś mi mówi ze się nudzi, szczególnie gdy nie pracuje. ,,praca'' i to bardzo potrzebna.



Wygląda na to., że będę namawiać na kontakty z terapeutą lub psychologiem. Już nie pierwszy raz mówię o tym. :animals-dogrun:

[Chad]

.

[amigo]

U to jak :!:

Dzisiaj byłem jakiś przybity/zniechęcony a po zajęciach terapeutycznych - odzylem.



Spotkałem się że znajomymi, mieliśmy zadania kognitywne oraz terapię antystresowa polegającej na czymś w rodzaju medytacji.

[Praktyk]

Wszystko zależy od Twojego zaangażowania w chęć uzyskania pomocy. Psychoterapeuta może pomóc Ci w twojej chorobie. Sprawdź psychoterapie w [url]https://synergia-centrum.pl/[/url]. Naprawdę warto prosić o pomoc i z niej korzystać

[FreshEscape]

[quote=Praktyk post_id=673894 time=1660216110 user_id=10541]
Wszystko zależy od Twojego zaangażowania w chęć uzyskania pomocy.
[/quote]

W przypadku schizofreni nie stosuje sie żadnej psychoterapii poza wizytami podtrzymującymi, tzw. przyjaciel za pieniądze. Żadna psychoterapia poza pogłębieniem problemu schizofrenikowi nie pomoże....

[meehoo]

spamer

[Cainon]

[quote=FreshEscape post_id=673912 time=1660239106 user_id=9943]
[quote=Praktyk post_id=673894 time=1660216110 user_id=10541]
Wszystko zależy od Twojego zaangażowania w chęć uzyskania pomocy.
[/quote]

W przypadku schizofreni nie stosuje sie żadnej psychoterapii poza wizytami podtrzymującymi, tzw. przyjaciel za pieniądze. Żadna psychoterapia poza pogłębieniem problemu schizofrenikowi nie pomoże....
[/quote]

...i to na szczęście tylko Twoja opinia, nie fakt!



Cieszę się, że tyłu z Was korzysta z terapii. To ciężka praca. (wiem, bo sam nie korzystam, haha)

[amigo]

[quote=FreshEscape post_id=673912 time=1660239106 user_id=9943]
Żadna psychoterapia poza pogłębieniem problemu schizofrenikowi nie pomoże....
[/quote]
No to się nie zgadzam. Uczęszczam na psychoterapie od ładnych paru lat i odnotowuje znacznę polepszenie w uspołecznienia się, edukacji co do choroby, polepszeniu funkcji poznawczych.

[FreshEscape]

[quote=amigo post_id=673952 time=1660327430 user_id=6813]
Uczęszczam na psychoterapie od ładnych paru lat
[/quote]

Jakiego kierunku psychoterapii zażywasz ? Poznawczo-behawioralna, gestalt czy jakiegoś innego, ścisłego ?

[amigo]

^^

Trochę z każdej.

[FreshEscape]

[quote=amigo post_id=674022 time=1660390800 user_id=6813]
Trochę z każdej.
[/quote]

Czyli mam rozumieć że żadnych kontraktów na konkretną psychoterapię na określony czas i określone działanie nie podpisujesz ? Po prostu se łażisz do kolegi za pieniadze żeby cie wychował na człowieka posłusznego i nie szkodliwego ? Z każdej po równo, czyli g"""o

[amigo]

[quote=FreshEscape post_id=674031 time=1660392536 user_id=9943]
Czyli mam rozumieć że żadnych kontraktów na konkretną psychoterapię na określony czas i określone działanie nie podpisujesz ? Po prostu se łażisz do kolegi za pieniadze żeby cie wychował na człowieka posłusznego i nie szkodliwego ? Z każdej po równo, czyli g"""o
[/quote]
Nie place nic za terapię, tu gdzie mieszkam jeśli chodzi o sprawe chorób psychicznych jest bardzo rozwinięta.



P. S. Za skierowanie do szpitala kiedyś zapłaciłem 35 zł.

Tu nie Polska gdzie traktują chorego jak podmiot.

I olewają i tylko pakują leki a za wszystko nawet jak płacimy to w większości i tak jest olewka.



Mogę podać przykład.

Poszedłem w Polsce do psychiatry prywatnie, to mnie odprawił w 5 minut a w Hiszpanii lekarze chcą pomóc i Wgłębiaja się w chorego.

Nie trzeba płacić oby być traktowanym w porządku.

Oddział dzienny jest na wysokim poziomie, nie mogę doszukać się żadnych wad.